Posłowie przyjęli poprawkę, która umożliwi osobom pracującym na własny rachunek zakładanie lub przystępowanie do związków zawodowych bez względu na ponoszone ryzyko gospodarcze. Taka zmiana do rządowego projektu nowelizacji ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1881 ze zm.) została wprowadzona podczas ostatniego posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. rynku pracy.
Zaproponowane w nim pierwotnie brzmienie art. 11 ustawy zakładało, że osobą wykonującą pracę zarobkową jest pracownik lub osoba świadcząca pracę za wynagrodzeniem na innej podstawie niż stosunek pracy, o ile nie zatrudnia do tego innych osób, nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z wykonywaniem pracy oraz ma takie interesy zawodowe, które mogą być grupowo chronione.
To właśnie ten drugi z warunków budził wątpliwości. Eksperci oraz przedstawiciele związków zawodowych wskazywali, że znacząco ograniczy on prawo do zrzeszania się przez osoby samozatrudnione, bo praktycznie każda działalność gospodarcza wiąże się z ponoszeniem ryzyka. Dodatkowo mogłoby dochodzić do sytuacji, że pracodawcy wymuszaliby w umowach cywilno-prawnych zawieranie warunków związanych z ponoszeniem ryzyka gospodarczego, przez co osoby je podpisujące nie mogłyby korzystać z nowego uprawnienia. W związku z tym na podkomisji przyjęta została poprawka, która przewiduje wykreślenie tej przesłanki z art. 11.
– Dopiero przyjęcie tej poprawki spowodowało, że przepisy będą dostosowane do tego, co orzekł Trybunał Konstytucyjny – podkreśla Andrzej Radzikowski z OPZZ. Dodaje, że pierwotna wersja przepisów skutkowałaby też praktycznymi problemami w ocenianiu, kto i kiedy ponosi ryzyko gospodarcze.
Ponadto do projektu przyjęta została poprawka związana z refundowaniem ze środków budżetowych części składek członkowskich wnoszonych przez reprezentatywne organizacje związkowe do europejskich instytucji. Obecnie przepisy przewidują takie wsparcie tylko dla organizacji pracodawców. Po ich zmianie skorzystają z tego również związki zawodowe, a refundacja będzie mogła wynosić do 95 proc. wysokości składki, ale nie więcej niż 300 tys. zł rocznie na jedną centralę.
Doprecyzowany został również przepis dotyczący opiniowania przez związki zawodowe podziału środków na wynagrodzenia w instytucjach finansowanych z pieniędzy publicznych.
Podkomisja będzie kontynuować prace nad projektem jutro.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy po pierwszym czytaniu