Brak obowiązku potwierdzania na piśmie umowy cywilnoprawnej, możliwość zgłaszania zatrudnionego do ZUS już po dopuszczeniu do pracy, ograniczenia w dostępie do informacji o cudzoziemcach. To – zdaniem PIP – podstawowe bariery utrudniające obecnie skuteczniejszą walkę z pracą na czarno.
Brak obowiązku potwierdzania na piśmie umowy cywilnoprawnej, możliwość zgłaszania zatrudnionego do ZUS już po dopuszczeniu do pracy, ograniczenia w dostępie do informacji o cudzoziemcach. To – zdaniem PIP – podstawowe bariery utrudniające obecnie skuteczniejszą walkę z pracą na czarno.
Inspekcja podsumowała kontrole legalności zatrudnienia w ostatnim dziesięcioleciu (czyli w okresie, w którym prowadzi nadzór w tym zakresie; wcześniej była to kompetencja urzędów wojewódzkich). Od 1 lipca 2007 r. przeprowadzono łącznie blisko 240 tys. wizytacji, w trakcie których zweryfikowano zatrudnienie 1,8 mln obywateli polskich. Nielegalną pracę ujawniła co czwarta z nich (59,2 tys.). Zatrudnienie bez potwierdzenia na piśmie rodzaju umowy o pracę (i jej warunków) oraz niezgłoszenie do ZUS dotyczyło ponad 230 tys. pracowników (co ósmej osoby objętej nadzorem). Równocześnie w latach 2007–2017 inspektorzy przeprowadzili 25,3 tys. kontrolę legalności zatrudnienia cudzoziemców, które objęły 168 tys. obcokrajowców. Naruszenia prawa stwierdzono w blisko połowie firm (nielegalne zatrudnienie cudzoziemców ujawniono w 15 proc. podmiotów; dotyczyło ono 14,1 tys. cudzoziemców).
Zdaniem PIP jedną z głównych przyczyn nieprawidłowości są korzyści finansowe z pracy na czarno, które znacząco przewyższają ewentualne kary, jakie za tego typu naruszenia może nakładać inspekcja. Dodatkowo niektórym grupom zatrudnionych zależy na nierejestrowanej pracy (np. osobom młodym, o niewysokich kwalifikacjach, unikającym wykazywania rzeczywistych dochodów). Według PIP weryfikowanie legalności zatrudnienia będzie skuteczniejsze, jeśli wyeliminowane zostaną wspomniane powyżej bariery utrudniające nadzór. Chodzi w szczególności o wprowadzenie obowiązku pisemnego potwierdzania angażu na umowie cywilnoprawnej i zgłoszenia zatrudnionego do ZUS jeszcze przed dopuszczeniem do wypełniania obowiązków.
– Kierunek tego typu zmian jest uzasadniony. Skuteczniejsza walka z zatrudnieniem na czarno przyniosłaby korzyści nie tylko pracownikom i państwu, ale też uczciwie działającym firmom – tłumaczy dr Maciej Chakowski, partner w firmie doradczej C&C Chakowski & Ciszek, ekspert prawa pracy.
Podkreśla jednak, że zmiany nie powinny utrudniać działalności przedsiębiorcom.
– Z tej perspektywy wystarczającym rozwiązaniem wydaje się obowiązek potwierdzania umowy cywilnoprawnej na piśmie. Umożliwiłoby to efektywną weryfikację legalności zatrudnienia, a jednocześnie nie byłoby szczególnym utrudnieniem biurokratycznym – dodaje.
Jego zdaniem problemem byłaby z kolei konieczność zgłaszania zatrudnionych do ZUS jeszcze przed podjęciem zatrudnienia. W szczególności dla firm, które na podstawie umów cywilnoprawnych chcą zatrudniać jedynie na krótki czas lub których działalność polega na wypożyczaniu pracowników (agencje pracy tymczasowej).
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama