Wszystkim znana jest praktyka zapraszania na bezpłatne badania kontrolne. Dopóki są one przeprowadzane przez wykwalifikowany personel pacjent-konsument prawdopodobnie będzie usatysfakcjonowany z zaoferowanej usługi. Co jednak w sytuacji, gdy badanie, a następnie diagnoza przeprowadzane są przez pracownika działu sprzedaży, a nie lekarza?

Gdy ponadto sugeruje się konsumentowi, że oferowane produkty czy urządzenia są w stanie leczyć choroby, a przy tym zakup możliwy jest w ramach pakietów promocyjnych i po promocyjnej cenie. Takie sytuacje mogą wiązać się z wprowadzaniem w błąd i stosowaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych. Będą w tym zakresie podlegały ocenie w postępowaniu przed Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej jako: „Prezes UOKIK”), którego celem jest ochrona zbiorowych interesów konsumentów.

Czym jest zatem nieuczciwa praktyka rynkowa?

Praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu (art. 4 ust. 1 Ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, dalej jako: „Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym”). Przy tym przez pojęcie produktu, należy rozumieć również usługi. Jeśli chodzi o zakres pojęcia praktyki rynkowej, będzie nią każdy czyn (zarówno działanie jak i zaniechanie) oraz każda forma działania przedsiębiorcy (sposób postępowania, oświadczenie lub komunikat handlowy, w tym reklama i marketing). Nieuczciwą praktyką rynkową będzie zatem:

  • zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez niego decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął (np. polegające na zatajeniu lub nieprzekazaniu w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu);
  • działanie wprowadzające w błąd, jeżeli w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął (może w szczególności dotyczyć: ceny, sposobu obliczania ceny lub istnienia szczególnej korzyści cenowej),
  • praktyki rynkowe wprowadzające w błąd polegające na twierdzeniu, że produkt jest w stanie leczyć choroby, zaburzenia lub wady rozwojowe, jeżeli jest to niezgodne z prawdą.

Kilka słów o wprowadzaniu w błąd. Wprowadzanie w błąd a czyn nieuczciwej konkurencji i nieuczciwa praktyka rynkowa

Zjawiskiem obecnym na rynku jest nie tylko wprowadzanie konsumentów w błąd co do właściwości oferowanych produktów, ale również wprowadzanie w błąd pacjentów w zakresie właściwości wyrobów medycznych czy suplementów diety i sugerowanie właściwości tożsamych do działania produktów leczniczych.

W przypadku regulacji sektorowych dotyczących wyrobów medycznych, jak i żywności (w tym suplementów diety) pamiętać należy o podstawowej zasadzie niewprowadzania konsumentów w błąd. Informacje na temat żywności (oraz jej reklama) nie mogą wprowadzać w błąd (art. 7 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 4 lit a) Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, dalej jako „Rozporządzenie 1169/2011”). Zakaz ten obowiązuje również na gruncie ustawy z dnia 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych i pozostanie aktualny w ramach nowego unijnego rozporządzenia, które zacznie obowiązywać w 2020 r. (tj. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/745 z dnia 5 kwietnia 2017 r. w sprawie wyrobów medycznych). W istocie wprowadzanie w błąd będzie dotyczyło właściwości i działania danego produktu (żywności czy wyrobu medycznego).

W przypadku produktów niezakwalifikowanych jako wyroby medyczne, czy środki spożywcze, aktualne pozostaną ogólne przepisy regulujące problematykę wprowadzania w błąd na gruncie Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym oraz ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej jako: „Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji”). Przykładowo zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 2 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czynem nieuczciwej konkurencji jest reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi.

ikona lupy />
Roksana Strubel, aplikantka adwokacka w kancelarii KONDRAT i Partnerzy / Media

Nie można przy tym zapominać, że praktyka rynkowa danego przedsiębiorcy może być oceniana niezależnie zarówno na podstawie przepisów Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w postępowaniu pomiędzy przedsiębiorcami, jak i na gruncie Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym na linii przedsiębiorca - konsumenci. A zatem oprócz tego, że niezgodna z przepisami prawa praktyka rynkowa (w tym również wprowadzająca w błąd reklama) może zostać uznana za nieuczciwą praktykę rynkową, może ona również zostać zakwalifikowana jako czyn nieuczciwej konkurencji. W takim przypadku przedsiębiorca, którego interes został naruszony lub zagrożony działaniem innego przedsiębiorcy spełniającym przesłanki czynu nieuczciwej konkurencji, może wystąpić przeciwko niemu z powództwem cywilnym. Takie postępowanie będzie toczyć się wówczas na rzecz określonego przedsiębiorcy.

Za co kara ponad 2,7 mln złotych?

Nałożona na przedsiębiorcę kara ponad 2,7 mln zł wiąże się ze stosowaniem przez niego nieuczciwych praktyk rynkowych. Głównym przedmiotem działalności ukaranej spółki jest sprzedaż urządzeń mających służyć zdrowiu, która była prowadzona na pokazach w ramach organizowanych przez przedsiębiorcę prezentacji. Konsumenci były zapraszani na organizowane spotkania telefonicznie. Spółka realizowała swoje akcje marketingowe za pośrednictwem zewnętrznych firm telemarketingowych, a badania były prowadzone przez przedstawicieli handlowych przedsiębiorcy przedstawianych jako konsultanci lub diagności.

Za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów polegającą na stosowaniu przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych (art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów) Prezes UOKIK uznał:

- zaniechanie polegające na nieujawnianiu konsumentom w zaproszeniach na organizowane spotkania informacji o ich handlowym celu przy jednoczesnym sugerowaniu konsumentom, że przedmiotem prezentacji są badania o charakterze medycznym wykonywane w ramach „Akademii Zdrowia” oraz akcji profilaktycznych badań prowadzonych pod nazwą „Zdrowa Polska”,

- działanie polegające na przekazywaniu konsumentom wprowadzających w błąd informacji co do ich stanu zdrowia, w tym w zakresie posiadanych schorzeń oraz czynników, które schorzenia te wywołały,

- działanie polegające na przekazywaniu konsumentom nieprawdziwych informacji co do ceny oferowanych urządzeń oraz sugerowaniu konsumentom, że zakup w trakcie organizowanych prezentacji oferowanych przez Spółkę urządzeń możliwy jest w ramach pakietów promocyjnych i po promocyjnej cenie,

- działanie polegające na sugerowaniu konsumentom, że oferowane przez nią urządzenia są w stanie usuwać z organizmu czynniki chorobotwórcze, gdy w istocie jest to niezgodne z prawdą.

W związku z dopuszczeniem się ww. czterech nieuczciwych praktyk rynkowych Prezes UOKIK nałożył na przedsiębiorcę karę pieniężną w łącznej wysokości ponad 2,7 mln. Jest to już kolejna kara nałożona przez Prezesa UOKIK w związku z sugerowaniem konsumentom, że zastosowanie urządzenia jest szersze, niż to wynika z instrukcji obsługi, a także zachęcaniem do zakupu w ramach „promocji”, gdy faktycznie sprzedaż następuje każdorazowo po standardowych cenach i w kształcie tzw. „uciekającej okazji”.

Na jakiej podstawie kara? Co jeszcze może Prezes UOKIK?

Prezes UOKIK może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie, dopuścił się naruszenia zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, czyli w niniejszym przypadku nieuczciwych praktyk rynkowych (art. 106 ust. 1 pkt 4 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów). Na tej właśnie podstawie Prezes UOKIK nałożył karę ponad 2,7 mln złotych.

Prezes UOKIK może również określić środki usunięcia trwających skutków naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, w szczególności może zobowiązać przedsiębiorcę do złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia o treści i w formie określonej w decyzji (art. 26 ust. 2 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów). I tak Prezes UOKIK nałożył na przedsiębiorcę obowiązek skierowania listem poleconym do wszystkich konsumentów, z którymi zawarł w wyznaczonym przez Prezesa UOKIK okresie umowy sprzedaży, w sposób czytelny i zrozumiały pisemnej informacji o uznaniu przez Prezesa UOKIK za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów ww. działania i zaniechania przedsiębiorcy.

Dlaczego taka wysoka kara?

Przepisy nie określają przesłanek, od których uzależnione byłoby podjęcie decyzji o nałożeniu kary. Ustawodawca wskazał jedynie te okoliczności, które Prezes UOKIK ma obowiązek uwzględnić ustalając wymiar kary pieniężnej. Są to w szczególności okoliczności naruszenia przepisów ustawy oraz uprzednie naruszenia, a także: okres, stopień oraz skutki rynkowe naruszenia, przy czym stopień naruszenia ocenia się biorąc pod uwagę okoliczności dotyczące natury naruszenia i działalności przedsiębiorcy, która stanowiła przedmiot naruszenia (art. 111 ust. 1 pkt 1 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów).

Ustalając wysokość kar pieniężnych Prezes UOKIK bierze również pod uwagę okoliczności łagodzące oraz obciążające (art. 111 ust. 3 pkt 2 i ust. 4 pkt 2 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów). Okolicznościami łagodzącymi są w szczególności: dobrowolne usunięcie skutków naruszenia, zaniechanie stosowania zakazanej praktyki przed wszczęciem postępowania lub niezwłocznie po jego wszczęciu, podjęcie z własnej inicjatywy działań w celu zaprzestania naruszenia lub usunięcia jego skutków oraz współpraca z Prezesem UOKIK w toku postępowania, w szczególności przyczynienie się do szybkiego i sprawnego przeprowadzenia postępowania(art. 111 ust. 3 pkt 2 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów).

Z kolei w katalogu okoliczności obciążających wyróżnia się: znaczny zasięg terytorialny naruszenia lub jego skutków, znaczne korzyści uzyskane przez przedsiębiorcę w związku z dokonanym naruszeniem, dokonanie uprzednio podobnego naruszenia oraz umyślność naruszenia (art. 111 ust. 4 pkt 2 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów).
W sprawie nałożenia kar w łącznej wysokości ponad 2,7 mln zł Prezes UOKIK uznał, że wszystkie zarzucone przedsiębiorcy praktyki miały charakter umyślny. Zakwestionowane praktyki przedsiębiorcy były przemyślane i nakierowane na pozyskanie jak największej liczby potencjalnych klientów i uzyskania jak największego poziomu sprzedaży. W toku prowadzonego postępowania Prezes UOKIK ustalił, iż przedsiębiorca nie informował konsumentów o handlowym celu organizowanych „badań”. Prezes UOKIK podkreślił, że zarówno forma zaproszeń, jak i sposób prowadzenia pokazu, wskazują na zamiar wprowadzenia konsumentów w błąd co do rzeczywistego ich celu. Wprowadzenie konsumentów błąd co do stanu ich zdrowia poprzez rzekomo stwierdzane dolegliwości było następnie wykorzystywane przez przedstawicieli handlowych w celu namówienia konsumentów do zakupu oferowanych przez przedsiębiorcę urządzeń.

Podobnie umyślny charakter miało sugerowanie konsumentom możliwości dokonania zakupu urządzeń w promocyjnej cenie (w formie tzw. „uciekającej promocji”). Prezes UOKIK zwrócił również uwagę, że podkreślanie nieistniejących leczniczych walorów oferowanych urządzeń miało na celu zwiększenie wolumenu sprzedaży, przy czym informacje o zakresie zastosowania sprzedawanych urządzeń mogły być z łatwością skonfrontowane przez przedsiębiorcę z zakresem ich działania wskazanym w instrukcjach obsługi producenta. A zatem nie może być mowy o nieumyślnym działaniu przedsiębiorcy.

Przy ustaleniu wysokości kar w omawianej sprawie Prezes UOKIK nie dopatrzył się okoliczności łagodzących, natomiast za okoliczności obciążające uznał umyślność stwierdzonego naruszenia, jego znaczny zasięg terytorialny oraz znaczne korzyści uzyskane przez przedsiębiorcę w związku ze stwierdzonym naruszeniem.

Roksana Strubel, aplikantka adwokacka w kancelarii KONDRAT i Partnerzy