Zasady prowadzenia rekrutacji do Żandarmerii Wojskowej mogą naruszać ustawę zasadniczą – uważa rzecznik praw obywatelskich. I zwraca się o wyjaśnienia do komendanta głównego tej formacji.
Zastrzeżenia prof. Marcina Wiącka dotyczą m.in. par. 5 rozporządzenia ministra obrony narodowej w sprawie prowadzenia postępowania kwalifikacyjnego do Żandarmerii Wojskowej (Dz.U. z 2020 r. poz. 1605). Stanowi on, że w przypadkach w nim określonych organ postępowania kwalifikacyjnego odmawia przeprowadzenia dalszych czynności wobec kandydata lub je przerywa bez podania przyczyny. W szczególności następuje to, gdy kandydat przystąpił do ponownego postępowania kwalifikacyjnego mimo uzyskania negatywnego wyniku w poprzednim. Ponadto rozporządzenie przewiduje, że w sytuacji gdy kandydat nie ma predyspozycji lub nie spełnia warunków do służby albo pracy w ŻW, zawiadamia się go o tym bez podawania uzasadnienia.
RPO podnosi m.in., iż art. 60 konstytucji zapewnia obywatelom dostęp do służby publicznej na jednakowych zasadach, a według judykatury przepis ten wymaga zapewnienia odpowiednich gwarancji proceduralnych, po których spełnieniu kandydat nie powinien wątpić w zastosowanie wobec niego jasnych, przejrzystych i obiektywnych kryteriów, możliwych do zweryfikowania na drodze sądowej. Ponadto brak możliwości odniesienia się do przyczyn zakończenia postępowania kwalifikacyjnego budzi wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnego prawa skarżenia decyzji wydanych w I instancji, a także z perspektywy prawa do sądu.©℗