Fundacja rodzinna założona przez wielu fundatorów może powstać wyłącznie za ich życia na podstawie aktu założycielskiego. Brak ustawowych ograniczeń co do ilości fundatorów nie oznacza jednak, że powoływanie fundacji rodzinnej przez szerokie grono osób jest korzystne.

Powstaje tu pytanie, jak dzielą się obowiązki i uprawnienia fundatorów, gdy jest ich kilku? Otóż w takim przypadku, będą oni wykonywać prawa i obowiązki fundatora wspólnie, chyba że w statucie ustanowią inaczej. Wskazują na to przepisy ustawy z 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej (Dz. U. z 2023 r., poz. 326; ost. zm. Dz.U. z 2023 r., poz. 825).

Na podstawie tych przepisów fundatorzy, mogą zatem w statucie ustalić np. podział kompetencji między nimi, wyłączyć niektórych fundatorów z ich wykonywania albo powierzyć wspólne wykonywanie praw i obowiązków tylko niektórym z nich czy ustanowić przewodni głos jednego z fundatorów. W przypadku braku odmiennej regulacji w statucie, wspólne wykonywanie praw będzie się opierać o odpowiednie stosowanie przepisów kodeksu cywilnego o współwłasności. Może to budzić wątpliwości, które czynności wykonywane są w ramach zwykłego zarządu prawami fundatora, a które je przekraczają.

Ryzyko niestabilności

Kolejna wątpliwość, jaka się nasuwa dotyczy tego, jakie ryzyko niesie ze sobą posiadanie kilku fundatorów. W zakresie powoływania i odwoływania członków zarządu statut może na przykład wymagać jednomyślności wśród fundatorów, co utrudnia sprawne działanie - albo przeciwnie, zapewnić każdemu fundatorowi z osobna takie prawo. To w skrajnych przypadkach może prowadzić do niestabilności składu zarządu, który w przypadku nieporozumień między fundatorami będzie na zmianę powoływany i odwoływany przez kolejnych fundatorów.

Mając na względzie istotną rolę fundatora, która nie musi kończyć się wraz z założeniem fundacji, wielość fundatorów potęguje ryzyko konfliktów w zakresie celów fundacji i sposobów ich realizacji. Należy pamiętać, że fundacja rodzinna jest osobą prawną z własnym majątkiem, a całe mienie wnoszone przez fundatorów tworzy jednorodny majątek będący własnością fundacji. W sytuacji, gdy kilku fundatorów wnosi do fundacji składniki majątku o odmiennej wartości i płynności, może pojawić się poczucie niesprawiedliwości, że „ten lepszy” majątek pochodzący od jednego z fundatorów finansuje świadczenia dla „cudzych” beneficjentów.

Pod względem formalnym nie ma przeszkód, aby fundacja rodzinna w rzeczywistości była strukturą inwestycyjną wykorzystywaną przez kilka niespokrewnionych ze sobą rodzin. To pozwoliłoby ograniczyć formalności i koszty jej prowadzenia oraz np. zachować większościowe udziały w spółce w jednym podmiocie. Podobnie fundacja rodzinna może wydawać się korzystnym rozwiązaniem dla rodzeństwa wspólnie prowadzącego rodzinne interesy lub małżeństwa.

Podatkowe rafy

Na przeszkodzie do ustanowienia fundacji rodzinnej przez wielu fundatorów mogą stanąć jednak kwestie podatkowe. Do celów podatkowych konieczne jest ustalenie proporcji wartości mienia wniesionego do fundacji rodzinnej przez danego fundatora w stosunku do wartości całości mienia wniesionego do fundacji. Zwolniony z podatku dochodowego od osób fizycznych będzie przychód beneficjenta, który jest fundatorem albo należy do tzw. grupy „0” tego fundatora na gruncie podatku od spadków i darowizn (małżonek, dzieci i dalsi zstępni, rodzice i dalsi wstępni, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha). W przypadku pozostawania w takiej relacji tylko z niektórymi fundatorami świadczenie zostanie częściowo opodatkowane zryczałtowanym podatkiem PIT w stawce 15 proc. zgodnie z ustaloną proporcją. Stawka ta może jednak wkrótce ulec zmianie. Sejm pracuje nad obniżeniem jej do 10 proc. dla krewnych należących do grupy I i II.

Z pewnością na etapie planowania fundacji konieczna będzie indywidualna weryfikacja opłacalności konkretnego przypadku fundatorów i beneficjentów.

Posłużmy się tu przykładem. Załóżmy, że beneficjentem fundacji jest dziecko, które otrzymuje świadczenie z fundacji założonej przez fundatorów – rodzica i jego dwójkę rodzeństwa. Nawet jeśli otrzyma ono na własność nieruchomość wniesioną pierwotnie do fundacji przez swojego rodzica, konieczne będzie częściowe opodatkowanie tego świadczenia, gdyż dziecko-beneficjent należy do grupy „0” w stosunku tylko do jednego z trzech fundatorów. Oparcie zwolnienia w PIT na tzw. grupie „0” doprowadzi w praktyce do tworzenia na poziomie właścicielskim spółki kilku fundacji po jednej dla każdego wspólnika i jego krewnych w linii prostej.

IRB