Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wyda we wtorek orzeczenia w dwóch sprawach, w których polskie sądy proszą o zbadanie tego, czy osoby, powołane na stanowiska sędziów sądów powszechnych z pominięciem udziału organów samorządu sędziowskiego, gwarantują niezawisłość i niezależność wymaganą przez europejskie traktaty.
Sędziowie powołani na podstawie uchwały KRS
Sąd Okręgowy w Krakowie i Sąd Okręgowy w Katowicach zwróciły się do TSUE w trybie prejudycjalnym o zbadanie zgodności z prawem Unii niektórych aspektów reformy polskiego systemu sądownictwa, odnoszących się do procedury powoływania sędziów sądów powszechnych.
Chcą one ustalić, czy skład orzekający spełnia wymóg uprzedniego ustanowienia na mocy ustawy, jeżeli niektórzy z jego członków zostali powołani w ramach procedury, pomijającej udział organów samorządu sędziowskiego na podstawie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa.
Opinia wstępem do wyroku TSUE
W ogłoszonej 15 grudnia 2022 r. opinii rzecznik generalny TSUE Michael Collins zaproponował, by Trybunał stwierdził, że
"sąd nie stanowi +sądu ustanowionego na mocy ustawy+, jeżeli sędzia zasiadający w składzie orzekającym tego sądu został powołany w wyniku procedury, w której nie zasięgnięto opinii organu samorządu sędziowskiego; kandydaci na to stanowisko zostali powołani na podstawie uchwały organu takiego jak Krajowa Rada Sądownictwa; i kandydaci w konkursie nie mogli zaskarżyć postępowania nominacyjnego do sądu spełniającego wymogi prawa Unii".
Opinia rzecznika generalnego jest wstępem do wyroku. TSUE może się z nią zgodzić i zwykle tak się dzieje, może jednak też wydać zupełnie inny wyrok.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
asc/ mal/