Jeśli z wykonaniem europejskiego nakazu aresztowania (ENA) wiąże się rzeczywiste ryzyko nieludzkiego i poniżającego traktowania, to odpowiedzialny za sprawę sąd musi odmówić jego wykonania - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Orzeczenie dotyczy sprawy, w której sąd rejonowy w Zadarze wydał europejski nakaz aresztowania wobec mężczyzny zamieszkałego we Włoszech, w celu przeprowadzenia postępowania karnego w Chorwacji.

Sąd apelacyjny w Mediolanie, opierając się na wynikach badania psychiatrycznego, stwierdził istnienie zaburzeń psychotycznych wymagających dalszego leczenia farmakologicznego i psychoterapeutycznego, a także wysokie ryzyko popełnienia samobójstwa w przypadku pozbawienia wolności. Jednocześnie włoskie przepisy nie przewidują, by tego rodzaju względy zdrowotne mogły stanowić podstawę odmowy wykonania ENA. Sprawa w końcu trafiła do TSUE.

W wydanym we wtorek wyroku Trybunał przypomniał, że zasady wzajemnego zaufania i wzajemnego uznawania mają w prawie UE fundamentalne znaczenie. Oznacza to, że organy sądowe mogą odmówić wykonania europejskiego nakazu aresztowania wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych. Np. w przypadku "gdy zachodzą poważne podstawy, aby przypuszczać – w oparciu o obiektywne dowody – że przekazanie osoby, której dotyczy nakaz, może w sposób oczywisty zagrozić jej zdrowiu".

"W sytuacji gdy wykonujący nakaz organ sądowy dojdzie do wniosku, iż w świetle obiektywnych dowodów, którymi dysponuje, zachodzą poważne i stwierdzone podstawy, aby uznać, że przekazanie ciężko chorej osoby, której dotyczy nakaz, wiązałoby się dla niej z rzeczywistym ryzykiem znaczącego skrócenia oczekiwanej długości życia lub szybkiego, znaczącego i nieodwracalnego pogorszenia się stanu zdrowia, organ ten jest zobowiązany odroczyć jej przekazanie" - uznał TSUE. "Jeżeli wspomniane ryzyko można wykluczyć ze względu na gwarancje udzielone przez wydający nakaz organ sądowy, europejski nakaz aresztowania musi zostać wykonany" - dodał.

"Jest możliwe, że w wyjątkowych okolicznościach (...) osoba której dotyczy nakaz będzie musiała zmierzyć się z rzeczywistym ryzykiem nieludzkiego i poniżającego traktowania oraz, po drugie, że ryzyka tego nie można wykluczyć w rozsądnym terminie. W takim przypadku wykonujący europejski nakaz aresztowania organ sądowy musi odmówić jego wykonania. Jeżeli natomiast wspomniane ryzyko można w takim terminie wykluczyć, należy ustalić z wydającym nakaz organem sądowym nową datę przekazania" - podsumował Trybunał w Luksemburgu.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)

asc/ ap/