Lepsze zabezpieczenie spadkobierców, głównie osób małoletnich i całkowicie ubezwłasnowolnionych oraz ograniczenie poszukiwania przez sądy dalekich krewnych spadkodawcy - to jedne z głównych celów projektu zmian w Kodeksie cywilnym przyjętego we wtorek przez rząd.
Ponadto - jak poinformowano na stronie KPRM - planowana nowelizacja umożliwiałaby uznawanie za niegodne dziedziczenia osób, które "uporczywie uchylały się od wykonywania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego, określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową". Dotyczyć to także mogłoby uporczywego uchylania się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą.
Projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego w tych sprawach przygotował resort sprawiedliwości. "Nowe przepisy skracają postępowania spadkowe i zwiększają bezpieczeństwo prawne spadkobierców" - podkreśliło we wtorek MS.
Nowelizacja miałaby objąć tzw. trzecią grupę spadkową - dziadków spadkodawcy, a także ich zstępnych, czyli potomków. "Krąg spadkobiorców zostanie w tej grupie zawężony do dziadków, rodzeństwa rodziców spadkodawcy oraz ich zstępnych" - wskazało MS.
Na mocy planowanych zmian w związku z tym wyłączeni od dziedziczenia zostaliby dalsi zstępni dziadków spadkodawcy, czyli tzw. cioteczne lub stryjeczne wnuki i dalsze pokolenia. "Dostosuje to prawo spadkowe do istniejących wzorców relacji rodzinnych w tej grupie spadkobierców. Skróci to także czas trwania postępowań i ograniczy potrzebę poszukiwania z urzędu przez sąd i wzywania na rozprawę dalszych krewnych spadkodawcy" - wskazano w komunikacie KPRM.
"Nie będzie już potrzeby długotrwałego poszukiwania dalekich krewnych osoby zmarłej, którzy często nawet nie zdawali sobie sprawy z jej śmierci. Efektem nowych przepisów będą więc znacznie szybsze postępowania spadkowe" - przekonuje zaś resort sprawiedliwości.
Przepisy przewidują, że spadkobiorca na złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku ma sześć miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Na mocy planowanych zmian termin ten byłby zawieszony w sytuacji, w której złożenie takiego oświadczenia będzie wymagać zezwolenia sądu opiekuńczego. "Pomoże to osobom małoletnim oraz ubezwłasnowolnionym. Należny im spadek nie będzie im przepadał z powodu niedopilnowania formalności. Wymagane oświadczenie mogą złożyć w ich imieniu opiekunowie" - przekonuje MS.
Planowane przepisy generalnie miałyby wejść w życie po trzech miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych artykułów, które zaczęłyby obowiązywać po 12 miesiącach od ogłoszenia. (PAP)