Brak możliwości przeglądania akt w siedzibie sądu oraz osobistego składania pism w sądowym biurze podawczym może być ograniczeniem konstytucyjnego prawa dostępu do sądu - wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich, który zwrócił się do WSA w Warszawie o zmianę regulacji wprowadzonych z powodu pandemii.

Poniedziałkowe wystąpienie do prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Wojciecha Mazura podpisane przez zastępcę RPO Macieja Taborowskiego dotyczy wprowadzonego jeszcze jesienią zeszłego roku zarządzenia prezesa WSA.

Na mocy tego zarządzenia m.in. wstrzymano przyjmowanie interesantów w czytelni akt sądu. Dostęp do tych akt został zapewniony "w trybie elektronicznym". Jednocześnie ograniczono pracę biura podawczego sądu do przyjmowania korespondencji. Zarządzenie uzasadniono koniecznością "wdrożenia w WSA w Warszawie działań profilaktycznych służących przeciwdziałaniu potencjalnemu zagrożeniu zakażeniem wirusem SARS-CoV-2". Ostatnio do Rzecznika wpłynęła skarga mieszkańca Warszawy na te uregulowania.

"Zapewnienie stronom dostępu do akt sprawy jest elementem zasady jawności postępowania. Ma to szczególne znacznie przy rozpoznawaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym, a to obecnie jest standardem działalności sądów administracyjnych" - przypomniał w związku z tym RPO.

Wskazał ponadto, że wszelkie ograniczenia prawa dostępu do akt mogą być wprowadzane ustawami. "Tymczasem w WSA możliwość osobistego zapoznania się z aktami w siedzibie sądu wyłączono zarządzeniem prezesa" - dodał.

"W sytuacji, gdy pracę biura podawczego sądu ograniczono na podstawie zarządzenia prezesa sądu i wyłączono możliwość osobistego składania pism procesowych, niektóre osoby mogą zostać de facto pozbawione prawa do sądu. Nie będą mogły wnieść skutecznie odwołania od orzeczenia sądu, czy też wniosku o przyznanie prawa pomocy" - napisał ponadto RPO.

Obecnie na końcowym etapie prac legislacyjnych - przed głosowaniem w Sejmie poprawek Senatu - jest nowelizacja procedur sądowych zawierająca m.in. przepis odnoszący się do ograniczeń jawności rozpraw wprowadzonych na skutek epidemii w sądach administracyjnych. Przepis ten przewiduje, aby była zapewniona jawność rozpraw toczących się przed sądami administracyjnymi na skutek odwołań od decyzji komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji. Sprawy te bowiem od początku pandemii, podobnie jak wiele innych, są rozpoznawane na posiedzeniach niejawnych. Zgodnie z zapisem nowelizacji mają być one rozstrzygane na rozprawach, z udziałem stron i zapewnieniem transmisji.