Do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry o zbadanie przepisu przewidującego odwoływanie komorników powyżej 65. roku życia. Rozumienie tego przepisu jako dyskryminacji ze względu na wiek jest niezgodne z konstytucją - wywodzi PG.

"Ustawodawca miał prawo przyjąć, że osoba, która ukończyła 65 rok życia - nawet pomimo dobrego stanu zdrowia jak na ten wiek - nie powinna wykonywać już zawodu komornika sądowego. Taka granica wieku jest właściwa, gdyż z jednej strony gwarantuje, że służbę tę pełnią osoby w pełni sprawne, a z drugiej strony powoduje, że do środowiska komorników sądowych mają dostęp młodzi, coraz lepiej wykształceni ludzie" - napisał Prokurator Generalny w uzasadnieniu tego wniosku.

Obecnie obowiązująca ustawa z 2018 r. o komornikach sądowych przewiduje w art. 19 m.in., że minister sprawiedliwości odwołuje komornika, jeżeli ukończył on 65. rok życia.

Kwestia ta nabrała szczególnego znaczenia po 25 sierpnia zeszłego roku, gdy Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał skargę jednego z komorników od decyzji ministra o odwołaniu go ze stanowiska w związku z ukończeniem 65 lat. W wydanym orzeczeniu NSA podtrzymał wcześniejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o uchyleniu decyzji ministra.

"Należy zgodzić się ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, który stwierdził, że samo osiągnięcie wieku emerytalnego przez komornika nie może uzasadniać jego odwołania, gdyż ani szybkość ani sprawność postępowania nie jest warunkowana wiekiem, lecz charakterem i celem czynności egzekucyjnych. Żadna z czynności egzekucyjnych nie wymaga od nich szczególnej sprawności fizycznej, która wyróżniałaby ich na tle innych zawodów prawniczych" - ocenił wówczas NSA.

Jak jednak zaznaczył w uzasadnieniu swego wniosku do TK Prokurator Generalny "w realiach niniejszej sprawy doszło do sytuacji, w której orzecznictwo sądowe wstąpiło w rolę tak ustawodawcy krajowego, jak i prawodawcy unijnego, arbitralnie dokonując wyważania wartości i wyboru tych z nich, którym należy dać prymat".

PG przypomniał, że "specyfika obowiązków komornika powoduje, że wymaga się od niego nie tylko pracy biurowej, lecz także podejmowania licznych czynności w terenie, nierzadko poza normalnymi godzinami czasu pracy". "Pamiętać przy tym należy, że zasadą jest wykonywanie przez komornika czynności osobiście, bez względu na to, czy komornik działa jako organ władzy publicznej, czy jako funkcjonariusz publiczny" - dodał.

"Niewątpliwie zatem osiągnięcie wieku 65 lat znacząco utrudnia sprostanie przewidzianym ustawowo obowiązkom komornika, co ma negatywny wpływ na prawidłowy przebieg postępowania egzekucyjnego" - ocenił PG. Jak zaznaczył, rozumienie tego przepisu o obowiązku odwołania komornika po 65. roku życia "w sposób przyjęty w orzecznictwie sądowym niewątpliwie stwarza zagrożenie dla sprawności postępowania egzekucyjnego, a tym samym narusza prawo do skutecznego wykonania orzeczenia".

Z tych też powodów - jak uznał PG - art. 19 ustawy "rozumiany jako przepis wprowadzający niedozwoloną dyskryminację ze względu na wiek, jest niezgodny z wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP zasadą demokratycznego państwa prawnego". Ponadto także "normy prawa UE nie determinują potraktowania tego przepisu (...), jako wprowadzającego bezpośrednią dyskryminację ze względu na wiek".

Kilka tygodni temu inną ocenę tego przepisu wyraził Rzecznik Praw Obywatelskich, który w styczniu br. wskazywał, że konieczne jest uchylenie regulacji pozbawiającej komorników powyżej 65. roku życia możliwości dalszego wykonywania zawodu wyłącznie z powodu wieku. Jak podkreślał Adam Bodnar "wobec wyroku NSA brak jest podstaw do dalszego utrzymywania wobec komorników sądowych ustawowego limitu wieku wykonywania zawodu".

Sprawa otrzymała już w TK swoją sygnaturę. Stanowisko do niej powinien przedstawić jeszcze Sejm. Na razie nie ma wyznaczonego terminu na rozpoznanie tego wniosku Prokuratora Generalnego przez TK.