Polska państwowa firma uruchomiła teleport, z którego można nawiązać łączność z każdym miejscem na świecie. Mogą z niego korzystać zarówno instytucje publiczne, jak i przedsiębiorstwa do działalności komercyjnej

Inwestycja umożliwia stabilniejszy i niezakłócony przesył danych, a więc pozwala realizować satelitarne połączenia telefoniczne, nadawać sygnał telewizyjny bądź radiowy. Ma także stanowić zapasowy dostęp do satelitów telekomunikacyjnych dla ich operatorów.

Przede wszystkim bezpieczeństwo

Od początku realizacji inwestycji spółka podkreślała, że priorytetem jest bezpieczeństwo przekazywanych informacji i zachowanie wszelkich standardów poufności. Dlatego placówka jest pieczołowicie strzeżona, objęta całodobowym monitoringiem, a dane dzięki technologii satelitarnej nie przechodzą już przez prywatnych operatorów. To szczególnie istotne dla instytucji publicznych i podmiotów prywatnych, dla których bezpieczna komunikacja to fundament działalności.

Z usług teleportu korzysta już np. ministerstwo spraw zagranicznych – przy połączeniach międzynarodowych wybór takiego rozwiązania jest dużo rozsądniejszy niż wykorzystanie bliżej nieznanych operatorów komunikacyjnych z odległych państw. Jak zapewniał obecny podczas ceremonii otwarcia obiektu wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki, otwarcie teleportu satelitarnego to także wzmocnienie łączności polskich placówek na całym świecie. To również ważny krok na drodze do budowy cybersuwerenności Polski. Podkreślił, że to ważny moment dla polskiej armii, służb chroniących bezpieczeństwo wewnętrzne i firm przemysłowych, które będą mogły z wykorzystaniem teleportu jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo swojej działalności.

Dla zachowania jeszcze większej niezależności, cała inwestycja została zrealizowana w pełni ze środków firmy. Exatel to podmiot należący w 100 proc. do państwa. - Jako polski operator telekomunikacyjny posiadamy Świadectwa Bezpieczeństwa Przemysłowego I stopnia Unii Europejskiej i NATO oraz o klauzuli Ściśle Tajne – podkreślał Rafał Magryś, wiceprezes firmy.

Trwa ładowanie wpisu

Potencjał rozwojowy

Obecnie na teleporcie Exatel działa zespół siedmiu nowoczesnych anten satelitarnych z największym rozmiarem średnicy talerza 6,3 metra. Infrastrukturę uzupełnia centrum danych, połączone z pozostałymi ośrodkami DC EXATEL, magazyn oraz pomieszczenie pełniące funkcję warsztatu.

Exatel dysponuje zespołem ekspertów z wieloletnim doświadczeniem, który – jeśli zajdzie taka potrzeba – może błyskawicznie reagować w trybie ciągłym, czyli siedem dni w tygodniu przez 24 godziny.

Polska firma jest pierwszym publicznym podmiotem w Europie Środkowo-Wschodniej, który dysponuje podobnym narzędziem. - Teren umożliwia nam szybką rozbudowę pola antenowego o dodatkową infrastrukturę, jeśli tylko pojawi się taka potrzeba. Jeśli dodamy do tego ciągłość zasilania (na trzech poziomach bezpieczeństwa), redundancję transmisji satelitarnej oraz redundancję dosyłowej sieci transportowej, to mogę powiedzieć, teleport Exatel spełnia najwyższe światowe standardy – powiedział Rafał Magryś.

Bliżej kosmosu

Teleport wpisuje się w inne duże projekty spółki. Może być bowiem w przyszłości wykorzystywany do kontroli misji, tj. do zarządzania np. konstelacją polskich satelitów obserwacyjnych i telekomunikacyjnych. A takie właśnie są ambicje firmy. Z Politechniką Rzeszowską oraz Państwową Wyższą Szkołą Technologiczno-Ekonomiczną w Jarosławiu podpisany został list intencyjny w sprawie powołania polskiego klastra kosmicznego. Efektem współpracy ma być stworzenie Satelitarnego Systemu Obserwacji Ziemi.

Projekt ma obejmować utworzenie polskiej konstelacji sześciu bazowych mikrosatelitów teledetekcyjnych. Rozwiązanie to dostarczy obrazowanie bardzo wysokiej rozdzielczości (VHR), mające zastosowanie m.in. w obronności, w systemie bezpieczeństwa, zarządzania kryzysowego, rolnictwie i ochronie środowiska.

Exatel planuje, że pierwszy polski satelita zostanie wyniesiona w 2023 r., natomiast cała konstelacja uruchomiona zostanie pod koniec 2026 r.

GRK