Przyszłością internetu może być „Li-Fi”, czyli sygnał przesyłany za pomocą światła. Prototypowy system ma zostać zaprezentowany w przyszłym tygodniu w Barcelonie, podczas Światowego Kongresu Technologii Mobilnych.

„Li-fi” może w przyszłości uzupełnić albo częściowo zastąpić tradycyjny bezprzewodowy internet. W tym nowym systemie wykorzystywane są diody, które emitują światło, a jednocześnie internetowy sygnał, tłumaczył wcześniej IAR jeden z prekursorów, profesor Harald Haas z Uniwersytetu Edybnurskiego. To on zabiera swój wynalazek do Barcelony.

„Zmieniając błyskawicznie intensywność światła wysyłamy zero albo jedynkę. Dzieje się to tak szybko, że ludzkie oko nie jest w stanie tego zauważyć. Na drugim końcu mamy odbiornik, takie jakby oko, bardzo czułe” - tłumaczy profesor Harald Haas.

To oko z powrotem przetwarza mrugające światło na zestaw zer i jedynek i tak płynie internetowy sygnał. Zdaniem niektórych ekspertów system „Li-Fi” jest teoretycznie tańszy, bezpieczniejszy i mniej energochłonny niż tradycyjny internet bezprzewodowy.