Zdaniem autorów donosu, Google łamie 5 artykułów z obowiązującego w Hiszpanii Prawa o Ochronie Danych. Podstawowym zarzutem jest niejednoznaczne informowanie użytkowników wyszukiwarki, co z nimi robi. „Możemy przypuszczać, że wykorzystuje je do celów niezgodnych z prawem albo przechowuje aby skorzystać z nich w przyszłości” - czytamy w uzasadnieniu.
W Hiszpanii zakazane jest magazynowanie danych. Raz wykorzystane, muszą być zniszczone. Jak podkreślają autorzy skargi, obecna polityka Google utrudnia użytkownikom dojście prawdy.
Wszystkie zarzucone przewinienia należą do ciężkich i są karane grzywną od 40 do 300 tys. euro.