Sony nie skończyło jeszcze świętować udanego debiutu PlayStation 4 na targach E3 w Los Angeles, a tymczasem wczoraj firma zaliczyła wpadkę z której będzie musiała tłumaczyć się prze najbliższe tygodnie. Wszystko za sprawą feralnej aktualizacji do PS3, która ma rzekomo uszkadzać konsolę.

O problemach z nową aktualizacją donoszą przede wszystkim amerykańscy gracze, którzy jako pierwsi otrzymali dostęp do firmware'u oznaczonego numerkiem 4.45. Od wczoraj oficjalne forum Sony PlayStation rozgrzane jest do czerwoności wpisami niezadowolonych użytkowników, którzy padli ofiarą nowej aktualizacji.

"Dotarły do nas informacje o problemach, która stwarza aktualizacja 4.45. Czasowo zdjęliśmy ją z naszych serwerów i obecnie przyglądamy się tej sprawie" - czytamy na oficjalnym profilu PlayStation Europe.

Póki co, nie wiadomo czy problemy z nową aktualizacją dotyczą wszystkich modeli PlayStation 3, choć na oficjalnym forum o uszkodzeniu konsoli pisali zarówno użytkownicy starszych wersji, jak również najnowszego modelu Slim.