Afera wokół reklamowych udziału dziennikarzy TVP w kampaniach reklamowych wybuchła kilka tygodni temu, gdy w telewizji zostały wyemitowane spoty Banku PKO, w których - obok Szymona Majewskiego - pojawił się również dziennikarz sportowy TVP Maciej Kurzajewski. Wówczas, biuro prasowe TVP twierdziło jednak, że występ Kurzajewskiego w reklamie „nie narusza jego obiektywizmu i rzetelności dziennikarskiej”. Argumentem w sprawie miał być fakt, że Kurzajewski jest dziennikarzem sportowym, a nie ekonomicznym.
Mniej więcej w tym samym czasie, dyrektor TVP 2 Jerzy Kapuściński TVP zawiesił w obowiązkach Marzenę Rogalską, prezenterkę „Pytania na śniadanie”, która wzięła udział w kampanii reklamowej Biedronki. Obie sprawy odbiły się w mediach głośnym echem, a wiele osób zastanawiało się czy TVP nie stosuje w swojej działalności podwójnych standardów etycznych.
W związku z tymi wydarzeniami, komisja etyki TVP postanowiła zająć się sprawą występu Kurzajewskiego w reklamach Banku PKO. Na dzisiejszym posiedzeniu, członkowie komisji uznali, że dziennikarz działał w sprzeczności z „Zasadami etyki dziennikarskiej w TVP”.
Na dzisiejszym posiedzeniu pojawił się również Tomasz Lis. Jest to związane z jego niedawnym wpisem na blogu w serwisie Natemat.pl, w którym ulokował reklamę napoju „Powerade”. Jak donosi „Pressserwis”, dziennikarz TVP starał się przekonać członków komisji, że jego działanie wcale nie było reklamą. Sprawą Lisa Komisja TVP zajmie się w przyszłym tygodniu.