Sellin pytany w radiu RMF FM, czy należałoby finansować media publiczne wprost z budżetu, stwierdził: - To jest ruch doraźny. Natomiast systemowo uważam, że to nie jest najlepsze rozwiązanie. Wołałbym, żeby jednak było jakieś powiązanie obywatelskie z mediami publicznymi, poprzez nasze wspólne utrzymywanie tych mediów.
W ocenie wiceministra, trwałe finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu wiąże się z "pewnym ryzykiem". - Bo to jest ściślejsze związanie mediów publicznych z decyzjami politycznymi aktualnie rządzących. To oni przecież kształtują budżet, to oni decydują, na co te elementy budżetu idą i dlatego finansowanie mediów z budżetu systemowo, czy ustrojowo, nie było najwłaściwszym rozwiązaniem - zaznaczył.
Dodał, że skoro "abonament się nie sprawdził", to zapewne w przyszłości zostanie zaproponowana "jakaś nowa opłata medialna". Sellin powiedział, że nie jest wykluczone wprowadzenie takiej opłaty jeszcze w obecnej kadencji rządu. - Ja uważam, że warto by było - powiedział Sellin. Podkreślił, że zależy to "od decyzji politycznej".
- Na razie prawdą jest, że problem finansowania mediów publicznych rozwiązujemy doraźnie, poprzez choćby tą ostatnią decyzję, którą niedawno podjęliśmy, że zrekompensujemy mediom publicznym to, że od siedmiu lat różne grupy społeczne były zwalnianie z płacenia abonamentu to powinno medium publicznym zrekompensować te sumy i właśnie to robimy" - podkreślił Sellin.
W czwartek 26 października projekty nowelizacji budżetu 2017 (oraz powiązanej nowelizacji tzw. ustawy okołobudżetowej) przedstawiła posłom wiceminister finansów Teresa Czerwińska. Z dodatkowych środków ma być sfinansowane zrekompensowanie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji ubytku wpływów abonamentowych z tytułu zwolnień z opłat abonamentowych za lata 2010-2017 oraz opłacenie zwiększonych składek do organizacji międzynarodowych. Na ten cel ma trafić kwota 980 mln zł. Kwota taka ma być przekazana - mówiła Czerwińska - do "publicznej radiofonii i telewizji na realizację zadań misji publicznej".
- Uważam, że należy docelowo wprowadzić nowy model finansowania mediów publicznych i chyba raczej odejść od abonamentu, bo abonament jest opłatą w pewnym sensie systemowo anachroniczną, ponieważ wynika z tego, że ludzie mają rejestrować zakupione odbiorniki radiowe i telewizyjne - powiedział Sellin.