Obowiązek przekazywania przez płatne telewizje danych swoich klientów Poczcie Polskiej nie pozwoli na bezkosztowe wypowiadanie umów.
Obowiązek przekazywania przez płatne telewizje danych swoich klientów Poczcie Polskiej nie pozwoli na bezkosztowe wypowiadanie umów.
Przygotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1204 ze zm.) zakłada, że dostawcy telewizji kablowej i satelitarnej będą przekazywać dane swych klientów Poczcie Polskiej, tak aby ta mogła zweryfikować czy płacą oni abonament. Pojawia się pytanie, czy pociąga to za sobą konieczność zmiany umowy, a jeśli tak, to czy daje to prawo do wcześniejszego od niej odstąpienia. Prawnicy dopuszczają taką możliwość, ale jednocześnie zaznaczają, że klienci będą musieli wówczas zwrócić operatorom ulgi otrzymane w związku z zawarciem umowy na konkretny okres.
Poproszony o zajęcia stanowiska Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zauważa, że projekt nowelizacji ustawy abonamentowej w art. 3 przewiduje jedynie obowiązek poinformowania przez dostawców telewizji płatnej o tym, że ich dane zostaną na mocy ustawy przekazane Poczcie Polskiej.
– Wydaje się nam, że zmiana ustawy abonamentowej nie nałoży obowiązku zmiany regulaminu – zauważa Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.
Innego zdania są jednak eksperci od ochrony danych osobowych.
– Jeśli znajdują się w nich jakiekolwiek informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych, co jest powszechną praktyką, to będą one musiały zostać zmienione. Dostawcy usług będą musieli wskazać w swych regulaminach nowego odbiorcę danych, czyli Pocztę Polskę – ocenia dr Paweł Litwiński, adwokat w kancelarii Barta Litwiński i ekspert Instytutu Allerhanda.
Zmiana regulaminu nie oznacza jednak możliwości bezkosztowego wypowiedzenia umowy. Wynika bowiem z mocy powszechnie obowiązującego prawa, czyli z powodu zmiany ustawy, a nie widzimisię dostawcy płatnej telewizji. O prawie do wypowiedzenia umowy bez konieczności utraty ulgi w przypadku zmiany regulaminu mówi art. 60a ust. 2 ustawy – Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 1489 ze zm.). Zgodnie z ustępem trzecim tego przepisu regulacja nie ma jednak zastosowania, jeśli zmiana w regulaminie „wynika bezpośrednio ze zmiany przepisów prawa albo z usunięcia niedozwolonych postanowień umownych”. A z taką sytuacją będziemy bez wątpienia mieli do czynienia.
– W mojej ocenie oznacza to, że prawo wypowiedzenia przysługuje także w przypadku zmiany regulaminu wynikającego ze zmiany przepisów prawa. Jednak usługodawca ma prawo zażądać zwrotu ulgi, jaką przyznał abonentowi. Może to oznaczać, że skorzystanie z prawa do wypowiedzenia będzie nieopłacalne w przypadku umów zawartych na czas określony – podsumowuje Agnieszka Wiercińska-Krużewska, adwokat w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr. Ponieważ zdecydowana większość umów na płatną telewizję jest zawierana na warunkach promocyjnych, mało prawdopodobne wydaje się, żeby ludzi je wypowiadali.
Tymczasem zastrzeżenia do projektu, i to fundamentalnej natury, ma generalny inspektor ochrony danych osobowych. Część z tych, które zgłosił na wstępnym etapie prac legislacyjnych, została wzięta pod uwagę. To jednak, jego zdaniem, nie rozwiązuje problemu.
– Aktualne pozostają wątpliwości związane z wprowadzanym modelem pozyskiwania danych osobowych abonentów, do którego zaangażowani zostali dostawcy płatnej telewizji, czyli podmioty prywatne. Podmioty te, zawierając umowy ze swoimi klientami, zagwarantowały im, że ich dane będą przetwarzać w celach związanych z umową i w ściśle określony sposób. Nie zakładały, że będą udostępniać je Poczcie Polskiej – podkreśla dr Edyta Bielak-Jomaa, GIODO.
– Będziemy mieć do czynienia z sytuacją, w której przepis prawa ingeruje w treść umów o charakterze prywatnoprawnym. Jakkolwiek operatorzy telewizji kablowych nie mają prawa odmówić udostępnienia danych Poczcie Polskiej – bowiem wprost zobowiąże je do tego przepis prawa, co będzie zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych – to otwarte pozostaje pytanie, czy nie dojdzie w ten sposób do naruszenia praw konsumentów, którzy jednocześnie są osobami, których dane dotyczą – dodaje.
Jak wynika ze wstępnego harmonogramu posiedzenia Sejmu pierwsze czytanie rządowego projektu odbędzie się w środę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama