Wzrost cen obejmuje kolejne kategorie towarów i usług. W perspektywie kilku miesięcy roczna inflacja dojdzie do 20 proc.
Główny Urząd Statystyczny potwierdził w piątek wstępne szacunki wrześniowej inflacji. Ceny płacone przez
konsumentów były średnio o 17,2 proc. wyższe niż rok wcześniej. W porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1,6 proc. 12-miesięczna inflacja była we wrześniu najwyższa od lutego 1997 r. Miesięczny wzrost cen wyższy niż we wrześniu tego roku zanotowano ostatnio w 1996 r.
Inflacja zatrzyma się na wysokim poziomie
Wśród analityków - podchwycił to również Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego - w ostatnich kilku miesiącach popularne było określenie „inflacyjny płaskowyż”. Oznaczało, że po okresie gwałtownego przyśpieszenia inflacja ustabilizuje się na wysokim poziomie, by w przyszłym roku zacząć spadać.
„W środowisku rozlewania się w coraz większym stopniu efektów drugiej rundy scenariusz inflacji w formacji płaskowyżu w drugiej połowie 2022 r. trzeba odłożyć na półkę. Do końca bieżącego roku inflacja będzie rosnąć” - ocenili jednak w piątkowym komentarzu ekonomiści Banku Pekao.
Na czym polegają efekty drugiej rundy? Analitycy Pekao tłumaczą, że wysokie ceny energii zaczynają rozlewać się na ceny innych
towarów i usług. Ich dostawcy są zmuszeni do podnoszenia cen ze względu na wysokie koszty działania.
Duża część ekonomistów rynkowych, a także niektórzy członkowie Rady Polityki Pieniężnej są zdania, że w ciągu kilku miesięcy roczna inflacja w Polsce dojdzie do 20 proc.
12-miesięczna inflacja była we wrześniu najwyższa od lutego 1997 r.
Ceny rosną - gdzie najszybciej?
Najszybciej rosły we wrześniu ceny opału. W porównaniu z sierpniem zostały podniesione o 9 proc. W skali roku zwiększyły się o 172,2 proc. W ten sposób w statystykach cenowych znalazła odbicie sytuacja na rynku węgla. O 106,8 proc. w porównaniu z wrześniem ub.r. (ale tylko o 0,6 proc. w zestawieniu z sierpniem) poszły w górę ceny cukru - to efekt paniki zakupowej z okresu wakacji. O 48,7 proc. w ujęciu rocznym (2,2 proc. w miesiąc) podrożały tłuszcze roślinne, a o 47,7 proc. - mąka (w porównaniu z sierpniem jej ceny podniesiono o 1,8 proc.).
W dużej mierze dzięki podwyżkom cen opału w kategorii „użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii” mamy w skali roku
podwyżki rzędu 30 proc. O prawie 20 proc. poszły w górę ceny żywności, a o prawie 18 proc. - usług restauracyjnych i hotelarskich. Wyraźnie przyśpieszyły też ceny w innych kategoriach. Z 6,9 proc. do 12,5 proc. we wrześniu przyśpieszył roczny wzrost cen w kategorii „edukacja”, gdzie aktualizację cenników przynosi nowy rok szkolny. Z 5,2 proc. w sierpniu do 7 proc. przyśpieszył roczny wzrost cen w kategorii „odzież i obuwie”.
„We wrześniu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 2,4 proc.), żywności (o 1,7 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 4,8 proc.)” - podał
GUS.
Jedyną znaczącą kategorią ze spadkami cen we wrześniu były paliwa. Choć nie wszystkie. Benzyna potaniała w porównaniu z sierpniem o 5,2 proc., a gaz o 5 proc. W efekcie roczny wzrost cen benzyny spowolnił do 12 proc., a gazu do 10,6 proc. Ale olej napędowy podrożał we wrześniu o 4,3 proc. (w porównaniu z wrześniem ub.r. o 33,1 proc.). Wiele wskazuje, że w październiku paliwa znów przyczynią się do przyśpieszenia inflacji. To efekt decyzji o ograniczeniu wydobycia ze strony państw producentów ropy zrzeszonych w grupie OPEC+.
Trudne położenie RPP
Dziś NBP opublikuje wskaźniki inflacji bazowej we wrześniu. Na podstawie danych urzędu statystycznego analitycy wyliczają, że główna miara inflacji bazowej, nieuwzględniająca cen żywności i energii, podskoczyła we wrześniu do 10,7 proc. W sierpniu wynosiła jeszcze 9,9 proc. w ujęciu rocznym.
Inflację bazową liczy się, by ocenić, na ile oficjalnie podawany wzrost cen wynika z presji popytowej. Już w sierpniu obliczane przez bank centralny miary inflacji bazowej były najwyżej w historii (dostępne są dane od 2001 r.).
Polska nie jest jedynym krajem z inflacją na poziomie nienotowanym od dziesięcioleci. Problem jest szczególnie widoczny w krajach naszego regionu: w większym stopniu uzależnionych dotychczas od surowców energetycznych z Rosji (NBP podał w piątek, że w sierpniu straciła ona status największego dostawcy paliw do Polski) i mniej zamożnych od państw Zachodu. Przekłada się to na większy udział żywności w spożyciu. W efekcie drożejąca na całym świecie
żywność mocniej bije po kieszeni mieszkańców państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Wysoka inflacja stawia w trudnej sytuacji Radę Polityki Pieniężnej. Na październikowym posiedzeniu nie zdecydowała się ona na podwyżkę stóp procentowych. Główna stopa pozostaje na poziomie 6,75 proc., mocno odbiegającym od tempa wzrostu cen. Większość ekonomistów jest zdania, że RPP podniesie stopy w listopadzie. Będzie wtedy dysponować nową projekcją PKB i inflacji.
„Obecne trendy gaszą nadzieję tych, którzy liczyli na spadek inflacji w drugiej połowie tego roku. Od dłuższego czasu staliśmy na stanowisku, że II połowa 2022 r. nie przyniesie spadku inflacji i ten scenariusz zdaje się realizować. W tym kontekście nadal istnieje przestrzeń do dalszych podwyżek stóp procentowych, chociaż RPP wydaje się być zdeterminowana, by wkrótce zakończyć cykl podwyżek stóp procentowych” - napisali w komentarzu ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Niektórzy sądzą jednak inaczej.
„W danych nie widać, by widoczne w III kwartale schłodzenie popytu konsumpcyjnego ograniczyło przestrzeń do wzrostu cen - pierwsze takie sygnały płyną jednak z danych dotyczących koniunktury. Według nas jest to jednak nieunikniona konsekwencja spadku realnych dochodów, której materializacja jest tylko kwestią czasu. Inflacja bazowa jest według nas w okolicy lokalnego szczytu, w I połowie 2023 r. zobaczymy jej wyraźne hamowanie. Sama inflacja do końca roku utrzyma się na poziomie około 17 proc. To będzie według nas wspierać RPP w utrzymaniu polityki pieniężnej w fazie wyczekiwania” - ocenili analitycy PKO BP. ©℗
Inflacja w największych światowych gospodarkach
/
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe