WIBOR, na którym opiera się zdecydowana większość kredytów udzielanych klientom banków w Polsce, już wkrótce może zostać diametralnie zmieniony. Dzięki temu raty kredytów hipotecznych mogłyby być niższe nawet przy wysokiej inflacji.
Czym jest WIBOR?
WIBOR (ang. Warsaw Interbank Offered Rate) to referencyjna wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym. Wyznaczana jest jako średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania podawanych przez największe banki działające w Polsce.
Nieco szerzej definicję WIBOR-u przedstawił jego administrator, spółka GPW Benchmark. W informacji przekazanej do Polskiej Agencji Prasowej GPW Benchmark wskazał, że WIBOR jest wskaźnikiem referencyjnym stopy procentowej w rozumieniu unijnego Rozporządzenia o Wskaźnikach Referencyjnych, odzwierciedlającym poziom stopy procentowej, po jakiej banki uczestniczące w panelu mogłyby składać Depozyty na określone Terminy Fixingowe w innych bankach. Uczestnicy fixingu to 10 banków, które uczestniczą w panelu WIBOR. Banki te codziennie przekazują kwotowania, na podstawie których ustalany jest WIBOR. Skrajne propozycje banków są odrzucane.
Jak informuje dalej GPW Benchmark, WIBOR jest wykorzystywany powszechnie do obliczania odsetek w umowach kredytowych, obligacjach i instrumentach finansowych, często wykorzystywany przez zarządzających funduszami inwestycyjnymi do pomiaru efektywności zarządzania funduszem, do obliczania rat leasingowych, oprocentowania w faktoringu, a także w instrumentach pochodnych, które służą m.in. do zabezpieczania ryzyka stopy procentowej.
WIBOR a umowa kredytowa
WIBOR przede wszystkim uderza lub dotyczy kredytobiorców hipotecznych ze względu na wysokość kredytu i rozłożenie go w czasie. Oprocentowanie kredytów hipotecznych przeważnie składa się z dwóch części. Przede wszystkim zmiennej części oprocentowania, czyli referencyjnej stawki WIBOR. Druga część oprocentowania to marża, która jest stała, a jej wysokość bank ustala w umowie kredytowej. Na rynku hipotecznym niemal wszystkie kredyty są udzielane w Polsce według zmiennego oprocentowania.
Jego wysokość jest właśnie ustalana przy pomocy stawek WIBOR, 3- lub 6 – miesięcznych (WIBOR 3M lub 6M).
Mówiąc wprost, od wysokości stawki WIBOR zależy, jak obliczone zostaną nam odsetki w umowach kredytowych, czyli jakiej wysokości ratę będziemy musieli wpłacić do banku w danym miesiącu. Im wyższy WIBOR, tym wyższe raty. Dziesięć banków przekazując dane do GPW Benchmark, w zasadzie ustala, jak wysokie będą raty kredytu, choć oczywiście to prosty skrót myślowy, ponieważ wpływa na to wiele czynników ekonomicznych. Czy stopy procentowe mają bezpośrednie przełożenie na stawkę WIBOR? Niekoniecznie tak musi być. Jednak banki widząc podwyżki stóp procentowych przez NBP, podnoszą też oprocentowanie na rynku międzybankowym.
Stopy procentowe a wskaźnik WIBOR?
Niedawne, bardzo duże podwyżki stóp procentowych miały bezpośredni wpływ na wysokość stawki WIBOR- u., ponieważ banki widząc podwyżkę m.in.
głównej stopy referencyjnej, zdecydowały się na wyższe kwotowanie depozytów WIBOR. Tym samum, za każdym razem kiedy NBP podnosi stopy procentowe, banki podnoszą wysokość oprocentowania, czyli cenę, po której udzielałyby kredytów. Skoro w umowach kredytowych stawka WIBOR jest zmienna, zmienia się część oprocentowania kredytu. Stąd wyższe raty kredytowe dla klienta.
Ideałem byłaby sytuacja, gdyby oprocentowanie stóp NBP było podobne lub tożsame z wysokością oprocentowania kredytów bankowych. Niestety zarzut, jaki jest stawiany bankom to zwiększająca się różnica pomiędzy tymi wartościami. Jeśli wysokość oprocentowania w banku jest wyższa o 1,25 czy 1,5 pp w stosunku do stóp procentowych, to w efekcie rata kredytowa przy podwyżce stóp procentowych zwiększa się znacząco o kilkaset złotych. Kwestie te podnosiły między innymi stowarzyszenia kredytobiorców.
Stop Bankowemu Bezprawiu – WIBOR to umowny koszt finansowania kredytu
- Szokujące dysproporcje w kosztach kredytów ponoszonych przez Polaków nie mają moralnego ani ekonomicznego uzasadnienia. W chwili, gdy w Polsce banki oferują kredyty hipoteczne na stałą stopę w wysokości 7-8 proc., to w Niemczech za sytuację kryzysową uznaje się wzrost stawek powyżej 2 pro. – można przeczytać w komunikacie SBB.
Zdaniem stowarzyszenia stawka WIBOR opiera się prawie wyłącznie o deklaracje banków. Nie jest zatem stawką rynkową, opartą na transakcjach. Składnik WIBOR powinien odpowiadać kosztowi, po którym bank pozyskuje pieniądze do finansowania akcji kredytowej i do niego dopiero doliczana jest marża. - Ponieważ WIBOR nie stanowi kosztu pozyskania pieniądza przez bank, zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że wzorce umowne, w których składnik oznaczający koszt finansowania kredytu, reprezentowany przez WIBOR, zostanie uznany za nieuczciwy – zauważa SBB.
Zmiany w WIBOR – co proponuje rząd?
W dniu 25 kwietnia Mateusz Morawiecki poinformował o propozycjach ułatwienia życia kredytobiorcom posiadającym zadłużenie w złotówkach.
Jednym z filarów tej pomocy ma być zmiana wskaźnika, jakim jest WIBOR.
Rząd chce wprowadzenia nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u od 1 stycznia 2023 r. Dzięki likwidacji WIBOR-u i wprowadzeniu nowego, korzystniejszego oprocentowania kredytów w kieszeniach kredytobiorców pozostaną dodatkowe środki. Wprowadzona zostanie też Nowa stawka referencyjna (dla transakcji finansowych O/N). Rozwiązanie ma spowodować spadek wysokości rat kredytobiorców w sumie o ok. 1 mld zł rocznie.
KNF pozytywnie o zmianie WIBOR-u
W opinii Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego przyspieszenie planowanego zastąpienia, na potrzeby hipotecznych kredytów mieszkaniowych, wskaźnika WIBOR nowym, alternatywnym wskaźnikiem referencyjnym opartym o oprocentowanie transakcji finansowych w terminie O/N (overnight) to bardzo dobra informacja.
- Będzie to odpowiadało rozwiązaniom funkcjonującym na najbardziej rozwiniętych rynkach finansowych. Nowy wskaźnik będzie obliczany zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1011 w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne (BMR) przez administratora posiadającego zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego — informuje w komunikacie KNF.
ZBP niechętny wobec zmian w WIBOR
Tymczasem Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich komentując plany rządu, pisze wprost o niefortunnych planach manipulacji WIBOR-em. - Kwestionowanie istnienia wskaźnika WIBOR, pomysły jego zamrażania i sztucznego ustalania to próby populistycznego deformowania mechanizmów gospodarczych. Dzisiaj trzeba pytać: czy powinniśmy ulegać nowej fali nieodpowiedzialnego populizmu i czy nas stać na ponoszenie jego wysokich kosztów? – zauważa Kiciński. Zgodnie z BMR wskaźnik referencyjny powinien odzwierciedlać warunki rynku lub realiów gospodarczych, których pomiar jest jego celem – dodaje ekspert.
Koniec WIBOR – co w zamian?
Premier Mateusz Morawiecki podczas swojego wystąpienia nie wskazał bezpośrednio, jak stawka pojawi się w zamian za WIBOR. Rąbka tajemnicy uchylił na Twitterze Paweł Borys, prezes PFR. Jego zdaniem likwidacja WIBOR na kredytach hipotecznych polega na obowiązku dla banków zastosowania innej stawki referencyjnej opartej o koszt pieniądza w pożyczkach jednodniowych (O/N) od 2023. Stawka musi być zgodna z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego (BMR) i zatwierdzona przez KNF.
- Preferowanym scenariuszem jest wypracowanie przez sektor bankowy i GPW Benchmark zamiennika WIBOR opartego na stawce ON dla kredytów hipotecznych. Jeśli do końca roku to nie nastąpi, wtedy chcemy wprowadzić jako zamiennik stawkę Polonia – napisał Borys.
Stawka referencyjna POLONIA to średnia ważona stawka operacji przeprowadzonych na rynku pieniężnym o terminie O/N (O/N z ang. Overnight, środki pieniężne dostarczone są w tym samym dniu co transakcja, a czas trwania wynosi jeden dzień). Czy raty kredytów byłyby niższe? Aktualnie wysokość stawki POLONIA na dzień 28 kwietnia wynosi 4,25 proc. Z kolei WIBOR 3M to dziś 5,95 proc. Różnica na poziomie 1,6 procent mogłaby oznaczać znaczące obniżki na poziomie kilkuset złotych przy wysokości raty 2 tysiące złotych.
Źródło: PAP, ZBP, KNF, własne