Inspekcja Handlowa zakwestionowała w ubiegłym roku 1,88 proc. skontrolowanych próbek paliw płynnych; to minimalnie więcej niż w 2019 r., kiedy to norm nie spełniało 1,86 proc. próbek - poinformował w piątek UOKiK. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny niż oleju napędowego - dodano.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przekazał w komunikacie, że Inspekcja Handlowa kontroluje kilka rodzajów paliw ciekłych dostępnych na rynku. Należą do nich olej napędowy, benzyna, gaz LPG oraz biopaliwa.
Urząd przypomniał, że w czasie pierwszej kontroli w 2003 r. odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł 30 proc. W kolejnych latach ilość nieprawidłowości spadała i od 2016 roku utrzymuje się na poziomie poniżej 4 proc.
"W efekcie monitorowania polskiego rynku paliw ciekłych z roku na rok poprawia się ich jakość. Od kilku lat nieprawidłowości, jakie wykrywamy oscylują na poziomie poniżej 4 proc. W 2020 roku norm nie spełniało tylko niespełna 2 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na stacjach paliwowych. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny niż oleju napędowego" - powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Urząd przekazał, że kontrola jakości paliw ciekłych odbywa się dwutorowo.
Po pierwsze, Prezes UOKiK losowo wybiera stacje i wskazuje je odpowiedniej regionalnie Inspekcji Handlowej do kontroli – zdaniem Urzędu ten sposób typowania najlepiej odzwierciedla rzeczywisty obraz jakości paliw w Polsce.
Po drugie, IH sprawdza tych przedsiębiorców, wobec których były skargi lub informacje od organów ścigania, albo u których wcześniej wykryto nieprawidłowości. Kontrole obejmują producentów paliw, hurtowników, magazynujących oraz przedsiębiorców prowadzących stacje paliw.
"Pomimo systematyczności działań kontrolnych, odsetek paliw niespełniających wymagań jakościowych corocznie kształtuje się na innych poziomach. Mają na to wpływ różne czynniki, np. liczba skontrolowanych przedsiębiorców oraz pobranych próbek a także zmieniające się wymagania jakościowe" - wskazał UOKiK.
Jak przekazał Urząd, w 2020 r. łącznie do badań pobrano 1491 próbek paliw ciekłych, w tym 779 próbki benzyn i 712 próbek oleju napędowego, na stacjach i w hurtowniach.
"Badań laboratoryjnych nie przeszło pozytywnie 28 próbek paliw ciekłych (23 próbki oleju napędowego, 5 próbek benzyny) co stanowi 1,88 proc. zbadanych próbek" - przekazał UOKiK.
Urząd zauważa, że odsetek zakwestionowanych próbek paliw w poszczególnych województwach był wyraźnie zróżnicowany. Podczas losowych kontroli stacji paliw najwięcej nieprawidłowości kontrolerzy stwierdzili w województwach: zachodniopomorskim (6,25 proc.), lubuskim (6,06 proc.) i pomorskim (3,45 proc.).
Natomiast w przypadku kontroli przedsiębiorców wybranych na podstawie m.in. informacji od kierowców najwięcej nieprawidłowości wykryto w województwie opolskim (15,38 proc.), warmińsko – mazurskim (10,00 proc.) oraz pomorskim (9,09 proc.).
Jak podał UOKiK, w ramach kontroli gazu skroplonego LPG inspektorzy zakwestionowali 0,84 proc. zbadanych próbek pobieranych na stacjach paliw. Nie stwierdzili oni natomiast żadnych nieprawidłowości podczas kontroli hurtowni. Kontrola jakości lekkiego oleju opałowego przebiegła pomyślnie – wszystkie próbki spełniały wymagania jakościowe określone w rozporządzeniu (podobnie jak w latach 2013-2019).
Jeśli chodzi o ten rok, to od stycznia do końca kwietnia 2021 r. kontrolerzy do badań pobrali łącznie 532 próbki paliw ciekłych, w tym 248 próbki benzyn i 284 próbki oleju napędowego.
"Do tej pory inspektorzy stwierdzili, że 12 próbek paliw ciekłych nie spełnia wymagań jakościowych. Stanowi to 2,26 proc. zbadanych próbek. Większość to olej napędowy. Wszystkie pobrane w tym okresie próbki gazu (LPG) spełniały wymagania jakościowe" - napisano.
UOKiK zauważa, że od kilku lat na niskim poziomie utrzymuje się liczba nieprawidłowości związanych z przekroczoną zawartością siarki – zarówno w przypadku oleju napędowego, jak i benzyny.
Urząd poinformował, że Inspekcja Handlowa wydała 10 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw niespełniających norm, oraz przekazała do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki informacje dotyczące 20 przypadków naruszenia warunków udzielonych koncesji na obrót paliwami ciekłymi i przepisów prawa energetycznego. Prezes URE może nałożyć karę pieniężną na tych przedsiębiorców, którzy naruszają warunki koncesji, sprzedając paliwa niewłaściwej jakości.
IH przekazała również 18 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do właściwych miejscowo prokurator rejonowych.
UOKiK przypomina, że obowiązujące przepisy przewidują sankcje za obrót paliwem złej jakości – grzywnę w wysokości do 1 mln zł lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Inspektorzy przekazali również wyniki kontroli odpowiednim służbom - Krajowej Administracji Skarbowej oraz policji. Prezes UOKiK wszczął 27 postępowań administracyjnych (w tym 6 dot. kontroli przeprowadzonych w 2019 r.) i wydał 31 decyzji (w tym 11 dot. kontroli z 2019 r.)
UOKiK przypomina, że kupujący może samodzielnie sprawdzić jakość paliw na stacjach, które zostały skontrolowane. W tym celu można m.in. zajrzeć na "mapę paliw", dostępną na stronie internetowej Urzędu.