W grudniu 2019 r. Komisja Europejska opublikowała założenia Europejskiego Zielonego Ładu. Wdrożenie tego planu wymaga przemyślenia od nowa strategii politycznych w zakresie dostaw czystej energii w całej gospodarce.
Jarosław Wróbel, wiceprezes zarządu PGNiG
Jedną z głównych inicjatyw Komisji Europejskiej w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej jest strategia Smart Sector Integration (SSI) opublikowana 9 lipca 2020 r. Dokument przedstawia wizję przyspieszenia transformacji w kierunku zintegrowanego systemu energetycznego wspierającego budowę gospodarki neutralnej klimatycznie w sposób możliwie korzystny kosztowo we wszystkich sektorach gospodarki. Główne założenia to szersze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz odnawialnych i czystych paliw.
W założeniach polityki Komisji Europejskiej duży nacisk położono na rozwój technologii biogazu. Ma on służyć zmniejszeniu zużycia paliw kopalnych i być wykorzystany do produkcji energii elektrycznej i ciepła lub być wtłaczany do sieci gazowej po uprzedniej konwersji do postaci biometanu. Dążenie do realizacji tych celów wymaga podjęcia kompleksowych działań w wielu obszarach sektora energetycznego.
Istotnym elementem wspierającym prowadzenie transformacji energetycznej we wskazanym kierunku jest promowanie technologii tzw. gazów odnawialnych ze szczególnym uwzględnieniem roli biometanu. Przyjmuje się bowiem, że obok technologii związanych z produkcją zielonego lub niebieskiego wodoru to właśnie rozwój biogazowni oraz produkcja biogazu i biometanu będą stanowiły istotny impuls transformacyjny dla unijnego rynku gazu ziemnego. Istotne jest bowiem podjęcie działań zmierzających do reformy sektora gazowego w taki sposób, aby mógł on stanowić element skutecznie wpisujący się w obecną politykę prowadzoną na poziomie unijnym, będąc jednocześnie konkretnym wsparciem dla działań podejmowanych na rzecz budowy gospodarki neutralnej klimatycznie. Ma to szczególnie znaczenie dla krajów z Europy Środkowo -Wschodniej, w dużym stopniu uzależnionych od paliw kopalnych, gdzie proces osiągania neutralności klimatycznej będzie wymagał większego wysiłku połączonego z istotnymi nakładami finansowymi.
Według szacunków Komisji Europejskiej ogólny potencjał zwiększonej produkcji biogazu z odpadów powinien w perspektywie 2030 r. kształtować się na poziomie 2,7–3,7 proc. całkowitego zużycia energii w UE. Tak wysoka prognoza w odniesieniu do produktu, który można wytwarzać w ramach tzw. obiegu zamkniętego bez udziału czynników spoza UE, świadczy o tym, że biogaz i biometan powinny być jednym z priorytetowych elementów przyszłego miksu energetycznego.
W niektórych państwach członkowskich rynek biometanu dynamicznie urósł dzięki systemom wsparcia, przy czym w ostatnich latach jego wzrost w skali UE jest niewystarczający z perspektywy celów możliwych do osiągnięcia. Dlatego wdrożenie odpowiednich środków wsparcia ma zasadnicze znaczenie dla dalszego rozwoju sektora.
Zarówno wielkość, jak i czas trwania wsparcia operacyjnego dla biometanu różnią się znacznie w poszczególnych krajach i regionach. Promowanie wspólnych rozwiązań stymulujących rozwój rynku jest o tyle uzasadnione, że produkt ten pozwala na ograniczenie poziomu emisji gazów cieplarnianych przy jednoczesnym zarządzaniu problemem zwiększającej się ilości odpadów. Jest to zagadnienie szczególnie istotne w kontekście rosnących kosztów związanych z zarządzaniem odpadami oraz postępem w dziedzinie recyclingu.
Warto w tym miejscu wskazać na szerokie grono interesariuszy zainteresowanych sukcesem branży biogazu i biometanu, do którego można zaliczyć nie tylko sektor energetyczny, lecz także rolników. Sektor gospodarowania odpadami, w wielu częściach Unii niewydolny i niedostosowany do wymogów związanych np. z segregacją odpadów, mógłby również zostać beneficjentem tego modelu.
Intensyfikacja produkcji biometanu i wykorzystywanie go na szeroką skalę pozwoliłoby „zazielenić” infrastrukturę gazową. Oprócz wodoru stanowi on zieloną alternatywę wobec konwencjonalnych paliw gazowych, przy czym obecna technologia pozwala na doprowadzenie biometanu do parametrów technicznych umożliwiających jego mieszanie z konwencjonalnym gazem ziemnym. Biometan (podobnie jak wodór) można również transportować istniejącymi sieciami gazowymi. Dodatkowo warto podkreślić, że biometan może być przechowywany w istniejącej infrastrukturze gazowej ‒ sieciach oraz magazynach, co wydaje się najtańszą z dostępnych metod akumulacji energii.
Wsparcie rozwoju sektora biometanu przyczyni się istotnie do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego, ponieważ pozwoli ograniczyć możliwość wywierania przez podmioty z państw trzecich presji cenowej czy nadużywania swojej dominującej pozycji na rynku. Statystyczna biometanownia w Europie produkuje ok. 3,7 mln m sześc. biometanu rocznie, co będzie skutkowało budową systemu rozproszonego, w którym ewentualne awarie pojedynczych instalacji nie stanowią zagrożenia.
W warunkach polskich biogazownie wydają się bardzo interesującą możliwością realizacji w praktyce koncepcji energetyki rozproszonej. System ok. 2 tys. biogazowni, rozmieszczonych na terenie całego kraju, mógłby powstać do 2030 r. przy znaczącym wsparciu środków unijnych i wpisać się w realizację przez Polskę idei Zielonego Europejskiego Ładu.