Działają oni bowiem na podstawie prokury, a nie powołania. Ministerstwo Finansów i ZUS twierdzą jednak inaczej, a w przepisach dotyczących działalności spółek panuje prawdziwy bałagan pojęciowy. Oznacza to, że brak obowiązku opłacania składki do ZUS trzeba będzie wywalczyć w sądzie

Polski Ład spowodował, że osoby działające na podstawie powołania zmuszone będą do opłacania składek zdrowotnych, o ile pobierają z tego tytułu wynagrodzenie. Wynika to z nowo wprowadzonego art. 66 ust. 1 pkt 35a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ustawodawcy chodziło o zarządy spółek, ale przy okazji objął składkami też członków innych organów - np. komisji rewizyjnych, rad programowych itp. Problem interpretacyjny pojawia się natomiast w przypadku prokurentów. Dzieje się tak za sprawą niekonsekwencji ustawodawcy, który raz pisze o powołaniu prokurenta, a innym razem o udzieleniu mu pełnomocnictwa (prokury). Jednak twórcy ustawy wprost wymieniają prokurentów w uzasadnieniu do Polskiego Ładu jako podlegających ubezpieczeniu zdrowotnemu, podobnie uznał ZUS w odpowiedzi przekazanej DGP.
Aby jednak określić, czy prokurenci rzeczywiście powinni podlegać w 2022 r. składkom zdrowotnym, należy najpierw ustalić, czy prawidłowy jest zwrot „powołanie prokurenta”.
Przedsiębiorca wpisany do CEIDG
W myśl art. 1091 i nast. kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Zgodnie z art. 1092 par. 1 k.c. prokura powinna być pod rygorem nieważności udzielona na piśmie. W myśl zaś art. 1094 par. 1 k.c. prokura może być udzielona kilku osobom łącznie (prokura łączna) lub oddzielnie. W efekcie zgodnie z powyższymi przepisami należy uznać, że prokurent nie działa na podstawie powołania, tylko na podstawie udzielonego mu pełnomocnictwa. To zaś prowadzi do wniosku, że prokurent nie będzie podlegał w 2022 r. składkom na ubezpieczenie zdrowotne.
Sprawa nie jest jednak taka oczywista, bo w kodeksie spółek handlowych (dalej: k.s.h.) panuje prawdziwe zamieszanie w przepisach.
Spółki osobowe…
Zgodnie z art. 41 k.s.h. ustanowienie prokury wymaga zgody wszystkich wspólników mających prawo prowadzenia spraw spółki. Odwołać prokurę może zaś każdy wspólnik mający prawo prowadzenia spraw spółki. W spółce, której umowa została zawarta przy wykorzystaniu wzorca umowy, wspólnicy mogą ustanowić prokurę przy wykorzystaniu wzorca uchwały udostępnionego w systemie teleinformatycznym. W takim przypadku wniosek o wpis do rejestru składany jest za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.
W efekcie w spółce jawnej podstawą działania prokurenta nie jest powołanie, tylko ustanowienie, a dokładniej pełnomocnictwo ustanowione przez wspólników. Dodatkowo trzeba pamiętać, że przepisy o spółce jawnej stosuje się odpowiednio do pozostałych spółek osobowych. Potwierdza to także chociażby art. 93 par. 1 pkt 5 k.s.h., zgodnie z którym zgłoszenie spółki partnerskiej do sądu rejestrowego powinno zawierać m.in. nazwiska i imiona prokurentów lub osób powołanych w skład zarządu. Z brzmienia tego przepisu wynika wyraźnie, że powołanie dotyczy członków zarządu takiej spółki, a nie prokurentów.
…oraz kapitałowe
W przypadku spółek kapitałowych panuje prawdziwy bałagan. W art. 205 par. 3 k.s.h. mowa jest o ustanowieniu prokury, ale już w art. 208 par. 6 i 7 k.s.h. czytamy, że powołanie prokurenta wymaga zgody wszystkich członków zarządu. Odwołać prokurę może zaś każdy członek zarządu.
W przypadku prostej spółki akcyjnej jest podobnie - w art. 30058 par. 7 k.s.h. mowa jest o uchwale o ustanowieniu, a w art. 30064 par. 2 i 3 k.s.h. ustawodawca pisze o powołaniu prokurenta i odwołaniu prokury. Z kolei z art. 30075 par. 3 k.s.h. wynika, że powołanie prokurenta wymaga zgody wszystkich dyrektorów. Odwołać prokurę może każdy dyrektor. Dodatkowo zgodnie z art. 371 par. 4 i 5 k.s.h. w spółce akcyjnej powołanie prokurenta wymaga zgody wszystkich członków zarządu, a odwołać prokurę może każdy członek zarządu.
Można więc odnieść wrażenie, że ustawodawca nie może się zdecydować. Raz przepisy mówią o ustanowieniu prokury, a innym razem o powołaniu prokurenta. Nie przewidują natomiast odwołania prokurenta - za każdym razem jest mowa o odwołaniu prokury, a nie prokurenta. Innymi słowy, nawet jeśli uznamy, że prokurenta się powołuje, to - formalnie rzecz biorąc - nie można go odwołać.
Wątpliwości na korzyść płacącego
Podsumowując jednak wszystkie przepisy, można stwierdzić, że podstawą działania prokurenta nie jest wbrew pozorom powołanie. Prokurent działa po prostu na podstawie prokury, czyli mówiąc inaczej na podstawie udzielonego pełnomocnictwa, co nie jest objęte obowiązkiem odprowadzania składki zdrowotnej. Nawet jeśli można by próbować udowadniać, że w spółkach kapitałowych prokurentów się powołuje, to w przypadku pozostałych podmiotów po prostu udziela się prokury. A to prowadziłoby do nieakceptowanego wniosku, że prokurent w spółce z o.o. i w spółce jawnej lub ustanowiony przez osobę fizyczną będzie traktowany w inny sposób.
Na koniec warto wspomnieć o rzymskiej maksymie in dubio pro tributario, która oznacza, że wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść płacącego daną daninę. Zgodnie z art. 2a ordynacji podatkowej niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego rozstrzyga się na korzyść podatnika. Szkoda, że przepis ten nie został powtórzony w regulacjach ubezpieczeniowych. W efekcie konkluzja może być tylko jedna - prokurenci wciąż nie powinni być obciążani składkami zdrowotnymi, ale prawdopodobnie trzeba będzie wywalczyć to przed sądem. ©℗

opinia

Potrzebna będzie uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego
Prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Jest to zatem pełnomocnictwo szczególnego rodzaju. Z punktu widzenia przepisów o pełnomocnictwach prokurent (pomijając zakres jego umocowania i wymóg uzyskania zgód - patrz niżej) nie różni się od innego pełnomocnika powoływanego przez przedsiębiorcę.
W przypadku spółek handlowych prokurent jest ustanawiany za zgodą wszystkich wspólników mających prawo prowadzenia spraw spółki (w przypadku spółki osobowej) albo za zgodą wszystkich członków zarządu (w przypadku spółki kapitałowej).
Kodeks cywilny, regulując prokurę, nie posługuje się pojęciem powołania prokurenta czy pełnienia przez niego funkcji. Podobnie rzecz ma się przy spółkach osobowych - prokurent jest ustanawiany. Dopiero w przypadku spółek kapitałowych pojawia się pojęcie powołania prokurenta jako działania zarządu. Nawet jednak w tym przypadku trudno uznać, że prokurent jest powoływany do pełnienia funkcji. Nadal powołanie polega na ustanowieniu pełnomocnictwa z zakresem działania wynikającym z charakteru prokury.
Dlatego też uważam, że z językowego punktu widzenia zakres nowego przepisu nie powinien obejmować prokurentów, nie są oni bowiem formalnie powoływani do pełnienia określonej funkcji na mocy aktu powołania. Przy odmiennym podejściu należałoby tak samo traktować zwykłego pełnomocnika powołanego przez zarząd do określonej czynności, pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników do reprezentowania spółki wobec członka zarządu lub jakąkolwiek inną osobę, której wspólnicy powierzają określoną funkcję, np. compliance officera lub dyrektora etyki, w ten sposób kreując jego niezależność organizacyjną wobec zarządu. Wydaje się jednak, że jest to zbyt daleko idące rozszerzenie rozumienia tego nowego przepisu.
Nie sposób jednak wykluczyć odmiennego podejścia organów. Głównym argumentem jest rozszerzenie w ramach Polskiego Ładu przepisów o ubezpieczeniu zdrowotnym i objęcie nim jak najszerszej grupy osób. Co ciekawe, w przypadku ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych ustawodawca posługuje się wprost pojęciem powołania do zarządu, rady nadzorczej, komisji lub innych organów stanowiących osób prawnych. Może to być argument za uznaniem, że pojęcie „osób powołanych do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania” jest szersze i nie ogranicza się jedynie do organów.
Powyższa kwestia będzie niewątpliwie wymagała rozstrzygnięcia przez sądy administracyjne, w szczególności Naczelny Sąd Administracyjny. ©℗
Czytaj też 'Członek zarządu zapłaci składkę zdrowotną, tylko jeśli pobiera wynagrodzenie' na s. D2
Podstawa prawna
• art. 66 ust. 1 pkt 35 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1285; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2270)
• art. 405 ustawy z 23 kwietnia 1963 r. ‒ Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 2320)
• art. 41, art. 93 par. 1 pkt 5, art. 205 par. 3, art. 208 par. 6 i 7, art. 30058 par. 7, art. 30075 par. 3, art. 30064 par. 2 i 3, art. 371 par. 4 i 5 ustawy 15 września 2000 r. ‒ Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1526; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2052)
• art. 2a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. ‒ Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1540; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2328)