Pracownicze plany kapitałowe nie powstaną tam, gdzie już są programy emerytalne i firmy finansują całe składki. W PPK pracownik będzie musiał się dołożyć
Siedem na dziesięć wielkich przedsiębiorstw utworzy po 1 lipca pracownicze plany kapitałowe (PPK) dla swoich pracowników. W pierwszym rzucie będzie to ponad 4 tys. firm zatrudniających ponad 3 mln osób. Z furtki zwalniającej z tego obowiązku, jaką daje istnienie w firmie pracowniczego programu emerytalnego (PPE), skorzysta niespełna 30 proc. firm. Głównie dotyczy to tych, których właścicielem w całości czy części jest państwo i gdzie są silne związki zawodowe.O zarządzanie PPK konkurują instytucje finansowe. Jak wynika z przeglądu ich ofert, o klienta walczą głównie ceną. Wiele z nich oferuje na starcie brak opłat.
Związkowcy wolą PPE, bo to mniejsze obciążenie dla pracowników
Podobna sytuacja jest w górnictwie. Tam JSW czy Bogdanka mają PPE i nie zamierzają wchodzić w PPK. Inaczej jest w przypadku największej firmy w sektorze – Polskiej Grupy Górniczej. – Analizujemy przepisy dotyczące tej problematyki, a wyznaczeni pracownicy odbyli szkolenia w tym zakresie. Przygotowujemy się do wyboru podmiotu, który będzie zarządzał i prowadził PPK dla naszych pracowników – podkreśla Tomasz Głogowski z PGG.
W sektorze paliwowym do PPK szykuje się już od wielu miesięcy Orlen, choć w niektórych spółkach firmy działają już PPE. W PGNiG od dwóch dekad mają program emerytalny i jak zapewnia nas biuro prasowe gazowej spółki – pracownicy chwalą sobie ten instrument. Objętych nim jest ponad 91 proc. załogi, a składka na dodatkową emeryturę w całości opłacana jest przez pracodawcę. „PPE w ramach PGNiG ma jeszcze tę zaletę, że pracownik po osiągnięciu wieku emerytalnego sam może zdecydować, czy podejmie za jednym razem całe zgromadzone oszczędności, czy będzie co miesiąc wypłacał określoną sumę” – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Na rynku telekomunikacyjnym największa firma Orange nie wejdzie w PPK, bo od 2001 r. ma swój program. „Według stanu na 31 grudnia 2018 r. w programie uczestniczyło 85 proc. pracowników (11,2 tys. spośród 13,2 tys. zatrudnionych). Naliczana i odprowadzana składka podstawowa wynosiła 7 proc. – informuje Wojciech Jabczyński z Orange. Konkurenci Orange, czyli Play czy T-Mobile, pracują właśnie nad wprowadzeniem PPK.
Nowe pracownicze ubezpieczenia dla seniorów wdroży Poczta Polska. „Od lipca ubiegłego roku w Poczcie Polskiej działa zespół projektowy ds. uruchomienia PPK” – informuje spółka.
Specyficzna sytuacja jest w sektorze finansowym, w którym firmy często same mogą prowadzić instytucje zarządzające PPK. Większość banków szykuje się do wdrożenia PPK. Wyjątki z największych banków to PKO BP i ING Bank Śląski – w obu działają PPE. „W połowie 2013 r. PKO Bank Polski wdrożył program, w którym uczestniczy 94 proc. pracowników” – informuje biuro prasowe banku.
Wśród firm ubezpieczeniowych PPK u siebie nie musi otwierać grupa PZU. Od 2005 r. funkcjonuje w niej program, w którym uczestniczy ponad 80 proc. załogi. PPE działa również w Link4. Inne firmy kończą właśnie konsultacje z pracownikami w sprawie wyboru PPK. – Zależało nam z jednej strony, żeby dać naszym pracownikom dużo czasu na zrozumienie PPK. Z drugiej strony potrzebowaliśmy możliwie najwcześniej sprawdzić na własnej skórze, czy nasze działania się sprawdzają, bo szkolenia dla pracowników są istotną częścią naszej oferty, gdy występujemy w roli oferującego PPK – mówi Aleksandra Leszczyńska, rzeczniczka prasowa Axy. W podobnym tonie wypowiada się Marta Pokutycka-Mądrala, rzeczniczka Nationale-Nederlanden. – Jako firma, która jest oferentem PPK, nie mamy problemu z zainteresowaniem pracowników tym rozwiązaniem – mówi.
PPK będzie też w PKP. „Obecnie trwa kwalifikacja wykonawców. Zakończenie postępowania planowane jest na przełomie sierpnia i września 2019 r. – informuje Michał Stilger, rzecznik prasowy kolejowej spółki.
Do założenia PPK szykuje się większość dużych firm medialnych. Przygotowania prowadzą Agora, Wirtualna Polska, w Polskim Radiu i telewizji publicznej powstały nawet specjalne struktury.
Do wprowadzenia PPK przygotowują się firmy handlowe. Biedronka – największy pracodawca w Polsce, który zatrudnia niemal 70 tys. osób, będzie najbardziej łakomym kąskiem dla instytucji finansowych oferujących obsługę programu. – Obecnie jesteśmy na etapie wyboru firmy, która będzie prowadziła PPK dla pracowników sieci, a jednocześnie rozpoczynamy kampanię edukacyjną skierowaną do naszych pracowników – informuje Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska SA.
Wiele firm prowadzi już rozmowy ofertowe z instytucjami, które oferują prowadzenie PPK, ale na razie nie informują o wyborze. Nic dziwnego, to największe firmy z silną pozycją negocjacyjną i liczą na dodatkowe benefity, które uda się wynegocjować dla pracowników.
Spora część firm postanowiła uprzedzić wejście w życie ustawy o PPK, zakładając PPE. „Na przełomie 2018/2019 r. organ nadzoru odnotował ponadstandardowy, ciągły i regularny wzrost liczby wniosków o wpis PPE” – poinformowała nas KNF. Praktycznie co kilka dni pojawia się informacja o rejestracji nowych. Do 17 czerwca czynnych było 1547 programów.
Czemu niektóre firmy wolą PPE? Zdaniem dr Marcina Wojewódki z Instytutu Emerytalnego ci, którzy się na to decydują, kierują się brakiem konieczności wpłat własnych pracowników, obawami co do zasad inwestowania, obawą przed nieznaną skalą wyzwań administracyjnych w PPK i tym, czy PPK nie spotka los OFE. – Nie nazwałbym tego ucieczką od PPK. Znam też przypadki, w których mimo już posiadania PPE pracodawcy tworzą PPK i będą oferowali dwa rozwiązania jednocześnie.
Pozostało
90%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama