Liczący 33 strony dokument stwierdza, że musi nastąpić zdecydowany odwrót od tradycyjnej energii opartej na węglu - na rzecz energii odnawialnej. W okresie przejściowym trzeba wykorzystać złoża gazu ziemnego - piszą autorzy raportu. Dodają, że dzięki temu możliwe jest ograniczenie wzrostu stężenia dwutlenku węgla w atmosferze, a co za tym idzie zahamowanie wzrostu temperatury i postępujących zmian klimatycznych.
"Jeśli to nie stanie się szybko, podkreśla także raport, to ludzie będą musieli zacząć usuwać CO2 z atmosfery" - donosi z Berlina analityk BBC Matt McGrath. Na razie nie jest jasne, kto miałby zapłacić za tę rewolucję.