Maturzyści w środę rano przystąpią do pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym. Po południu będą pisemne egzaminy z języków mniejszości narodowych na poziomie rozszerzonym. Nie są to egzaminy obowiązkowe. Piszą je tylko ci, którzy zadeklarowali taką wolę.
W tym roku egzaminy maturalne przeprowadzane są w dwóch formułach. W nowej formule (Formuła 2023) do egzaminów przystępują tegoroczni absolwenci czteroletnich liceów ogólnokształcących. Tegoroczni absolwenci techników, którzy ukończyli czteroletnie technikum, i absolwenci szkół branżowych II stopnia zdają maturę w starej formule (Formuła 2015).
Chęć zdawania egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym zadeklarowało ok. 56,3 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. Język polski zdawany na poziomie rozszerzonym jest na trzecim miejscu, jeśli chodzi o wybór wśród maturzystów z liceów (chce go zdawać ok. 42,9 tys. absolwentów LO, czyli 27,1 proc. z nich), a wśród maturzystów z techników i szkół branżowych II stopnia jest na czwartym miejscu (chce go zdawać ok. 13,4 tys. absolwentów T i BSII, czyli 11,7 proc. z nich).
Jeśli chodzi o egzaminy z języków mniejszości narodowych chęć zdawania języka ukraińskiego na poziomie rozszerzonym zadeklarowało 57 tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia, chęć zdawania języka białoruskiego na poziomie rozszerzonym zadeklarowało 31 absolwentów, a języka litewskiego - 20 absolwentów.
Wraz z tegorocznymi absolwentami egzaminy zdawać będą też abiturienci z wcześniejszych roczników.
Egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym rozpocznie się o godz. 9.00, a z języków mniejszości narodowych na poziomie rozszerzonym o 14.00.
Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym. Wszyscy muszą też przystępować do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Maturzyści ze szkół dla mniejszości narodowych muszą przystąpić jeszcze do egzaminu ustnego z języka ojczystego.
Maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym (w przypadku języka obcego nowożytnego na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym), czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.
Wśród przedmiotów do wyboru zdawanych na poziomie rozszerzonym są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Ponieważ egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym, do tej grupy zaliczane są także – na tym poziomie – przedmioty, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.
Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym był przeprowadziny w pierwszym dniu matur - 4 maja, a z języków mniejszości narodowych na poziomie podstawowym - we wtorek 16 maja.
Absolwenci technikum i absolwenci branżowej szkoły II stopnia nie mają obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, jeżeli spełnili wszystkie warunki niezbędne do uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe albo dyplomu zawodowego w zawodzie nauczanym na poziomie technika. Według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w tym roku 782 maturzystów (0,7 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych) nie będzie zdawać żadnego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
Deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 57,2 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych II stopnia. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 26,9 proc., trzy egzaminy – 12,5 proc., cztery egzaminy – 2,2 proc., pięć egzaminów – 0,4 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.
Jeśli chodzi o tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 21,5 proc. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 35,6 proc. absolwentów z liceów, trzy egzaminy – 34,9 proc., cztery egzaminy – 7,2 proc., pięć egzaminów – 0,7 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.
Niezależnie od tego, czy jest to egzamin w nowej, czy w starej formule, przeprowadzony jest na podstawie wymagań egzaminacyjnych. Stanowią one zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. W przypadku przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia.
Maturzysta, który jest laureatem lub finalistą olimpiady przedmiotowej, a zadeklarował chęć zdawania go na maturze, jest zwolniony z przystąpienia do egzaminu maturalnego z tego przedmiotu i automatycznie otrzymuje 100 proc. punktów możliwych do uzyskania z egzaminu z tego przedmiotu. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/