Brońmy autonomii szkoły, brońmy niezależności szkoły, tego wszystkiego, co dowodzi wysokiej jakości naszej edukacji. Miejmy świadomość, że szkoła jest naszym wspólnym dobrem – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz. Przedstawiciele samorządów, organizacji społecznych i oświatowych podpisali we wtorek apel w sprawie zmian w Prawie oświatowym.

W Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku we wtorek przedstawiciele samorządów lokalnych, organizacji społecznych, nauczycielskich i oświatowych związków i stowarzyszeń podpisali apel, w którym stanowczo sprzeciwiają się zapowiadanym przez rząd zmianom w Prawie oświatowym, zmierzających do ograniczenia samodzielności polskiej szkoły i zmiany warunków nauczania.

W czasie spotkania szef Związku Nauczycielstwa Polskiego podkreślił, że "szkoła nie jest ani nasza, ani wasza, ani tej czy innej partii politycznej".

"Szkoła jest naszym wspólnym dobrem – dobrem, które wydawało się, że będziemy mieli zawsze i będziemy w stanie obronić bez względu na sytuację. Wydawało nam się, że skoro przeżyliśmy traumę likwidacji gimnazjów, to już nic gorszego spotkać nas nie może, a tu rzeczywistość spłatała nam figla, bo pojawiły się kolejne plany, kolejne pomysły zawłaszczenia edukacji przez konkretną partię" – powiedział Broniarz.

Wskazał, że edukacja w planach ministra "jawi się jako coś, co będzie powrotem do przeszłości, coś, co wielu ludzi zna ze swojego doświadczenia życiowego i próbuje reaktywować w nowych warunkach, w nowych okolicznościach, przeciwko czemu powinniśmy absolutnie protestować".

"To co jest zasługą, dorobkiem, co jest wartością po roku 1989, to zbudowanie niezależnej edukacji, którą wszyscy bez względu na role i pozycje społeczne staraliśmy się bronić, rozwijać, staraliśmy się o nią dbać" – oświadczył szef ZNP.

Zaapelował, aby nie dać się "zwieść jowialnym zapewnieniom pana ministra, że przecież dba o tę autonomię, dba o niezależności i dba o wysoki prestiż zawodu nauczyciela". "To wszystko to są puste słowa, za którymi kryją się absolutnie odmienne czyny, odmienne plany, za którymi pan minister próbuje zorganizować edukację także na koszt samorządu" – ocenił Broniarz.

Wskazał, że "bez względu na spory, których jesteśmy uczestnikami, musimy pamiętać, że po roku 1989 wartość oświaty w ogromnej mierze zależała i zależy od samorządów".

"Szkoła po roku 1989 wygląda zupełnie inaczej niż w 2021 roku. To się stało naszym wspólnym wysiłkiem, ale jednocześnie przy ogromnym zaangażowaniu jednostek samorządu terytorialnego jako organów prowadzących" – podkreślił Broniarz.

"Brońmy autonomii szkoły. Brońmy niezależności szkoły, tego wszystkiego, co dowodzi wysokiej, jakości naszej edukacji. Miejmy świadomość, że szkoła jest naszym wspólnym dobrem" – zaapelował szef ZNP.

W podpisanym w 41. rocznicę Sierpnia '80 apelu w obronie szkoły samorządowcy, organizacje społeczne i związki nauczycielskie domagają się publicznej debaty o kierunkach rozwoju polskiej edukacji i programach wspierających szkoły, nauczycieli i uczniów.

"Dobra, przyjazna szkoła, motywująca do samodzielnego twórczego myślenia, wychowująca otwartego człowieka i współtworzona przez różne środowiska – nauczycieli, rodziców, uczniów i organizacje pozarządowe oraz władze lokalne i centralne to podstawa demokratycznego społeczeństwa. Szkoła oparta na wzajemnym szacunku, z programem odpowiadającym na wyzwania współczesnego świata. Takie szkoły chcemy dla naszych dzieci, dla 4,6 miliona młodych Polek i Polaków" – czytamy w dokumencie.

Jego sygnatariusze apelują "o szerokie konsultacje i dialog dla wypracowania programów wspierających polską szkołę, która jest w bardzo trudnej sytuacji po okresie nauki zdalnej w czasie pandemii i boryka się z wieloma wyzwaniami oraz problemami uczniów i nauczycieli".

Zapowiedzieli "ścisłą współpracę na rzecz budowy wolnej szkoły: samorządnej, demokratycznej i odpowiadającej na potrzeby młodych ludzi i wyzwania współczesnego świata".

W czasie spotkania odbyła się także inauguracja kampanii "Czerwona ekierka", którą wspierają m.in. Unia Metropolii Polskich, zrzeszająca 12 największych miast, i Związek Miast Polskich, skupiający ponad 350 miast. Kampania jest symbolem obywatelskiego sprzeciwu wobec rządowych zmian w oświacie.

Podczas wakacji rząd przygotował zmiany przepisów o funkcjonowaniu szkół. Mają być omawiane przez Sejm RP we wrześniu. Jedną z głównych zmian jest wzmocnienie roli kuratora oświaty przy jednoczesnym umniejszeniu roli jednostek samorządu terytorialnego i rodziców.