Od najbliższego poniedziałku klasy IV‒VIII szkół podstawowych i oddziały ponadpodstawowe wrócą do nauki w trybie mieszanym (hybrydowym). Po ponad pół roku zamknięcia w domach uczniowie obawiają się, że nauczyciele wykorzystają ten czas, by tuż przed końcem roku szkolnego na potęgę sprawdzać ich wiedzę. Większość dyrektorów rozkłada ręce, przekonując, że mogą co najwyżej apelować do pedagogów, by stawiali na odbudowę relacji, a nie na sprawdziany i kartkówki.

Jedna ze szkół w Puławach przeanalizowała jednak przepisy i znalazła sposób na nauczycieli, którzy mimo apeli zamierzają testować uczniów. Dyrekcja na podstawie art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy ‒ Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 910 ze zm.) w związku z par. 1 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 493 z późn. zm.) oraz zapisami rozdziału 3a ustawy o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1327 ze zm.) – wydała w tej sprawie zarządzenie. Zgodnie z nim w dniach 17‒21 maja 2021 r., tj. w okresie nauki hybrydowej dla uczniów klas IV‒VIII, w placówce obowiązuje zakaz sprawdzianów wiadomości i umiejętności. A w przypadku niedostosowania się do tego zakazu dyrektor nie wyklucza wyciągnięcia konsekwencji służbowych.
‒ Większość nauczycieli pozytywnie odpowiedziało na apel, aby nie zaczynać przywitania uczniów od testowania ich wiedzy. Wydaliśmy jednak takie zarządzenie, aby ci niepokorni, którzy mają inne zdanie, dostosowali się do naszych ustaleń – mówi Jacek Rudnik, współautor zarządzenia i wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Puławach.
Prawnicy przyznają, że szefowie placówek mogą wydawać takie zarządzenia. ‒ Przepisy rozporządzenia MEN z 20 marca 2020 r. nakładają na dyrektora szkoły odpowiedzialność za organizację realizacji zadań placówki, w tym zajęć prowadzonych na odległość, ale też obowiązek uregulowania warunków i sposobu sprawdzania wiadomości i umiejętności. Istnieje wobec tego podstawa prawna do wydawania zarządzeń w tym zakresie, a zakaz przeprowadzania sprawdzianów w ustalonym czasie będzie mieścił się w kompetencjach dyrektora – przekonuje Robert Kamionowski, ekspert ds. prawa oświatowego, radca prawny z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office.
To samo myślenie przyświeca dyrekcji puławskiej placówki. ‒ Z rozporządzenia covidowego wynika, że to dyrektor ustala warunki i sposób przeprowadzania egzaminu klasyfikacyjnego, egzaminu poprawkowego, egzaminu semestralnego i sprawdzianu wiadomości i umiejętności oraz warunki i sposób ustalania rocznej oceny klasyfikacyjnej – podkreśla dyrektor Rudnik.
A mec. Kamionowski zwraca uwagę, że naruszenie takich regulacji wewnątrzszkolnych może skutkować odpowiedzialnością służbową. ‒ Nawet art. 12 Karty nauczyciela, przyznający nauczycielowi prawo do swobody stosowania metod nauczania, nie zwalnia go z obowiązku zastosowania się do przepisów porządkowych – przypomina ekspert. ©℗