"Zgodnie z obietnicą nauczyciele w ciągu najbliższych 3 lat dostaną 15 procentową podwyżkę swoich wynagrodzeń. Są zapewnione na ten cel dodatkowe środki w budżecie państwa, w 2018 roku jest to kwota około 1,2 mld zł. Dodatkowo jeszcze w tym roku do puli środków na wynagrodzenia przesunięto środki, około 126 mln zł, dotychczas wydatkowane na dodatek mieszkaniowy dla uprawnionych nauczycieli" - czytamy w informacji przekazanej w środę PAP przez rzeczniczkę MEN.
Ostrowska odniosła się w niej do informacji podawanych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, że środki na tegoroczne podwyżki dla nauczycieli pochodzą z likwidacji od 1 stycznia tego roku części dodatków do płacy zasadniczej nauczycieli. "Nauczyciele, którzy pracują w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców utracili dodatek mieszkaniowy. To jest coś niezwykłego, kiedy minister wprost pisze, że środki z odebranych dodatków pójdą na wzrost wynagrodzeń" - powiedział w środę wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński powołując się na pismo, jakie związek otrzymał z resortu edukacji.
Ostrowska zaznaczyła w informacji, że zarówno dodatek mieszkaniowy, jak też inne dodatki takie jak np. prawo do lokalu mieszkalnego, prawo do osobistego użytkowania działki gruntu szkolnego, prawo do zajmowania mieszkań w budynkach szkolnych i użytkowanych przez szkoły, "zostały wprowadzone w 1982 roku, w innej rzeczywistości". "Uprawnienia te w obecnych realiach społeczno-gospodarczych utraciły swój pierwotny cel lub też zostały objęte innymi narzędziami polityki socjalnej państwa, dostępnymi dla wszystkich obywateli. Dlatego zostały uchylone" - napisała rzeczniczka. "Pozostałe dodatki, jak np. dodatek motywacyjny na każdym etapie awansu, zostały utrzymane" - podkreśliła.
Rzeczniczka przypomniała, że od 1 kwietnia br. kwota bazowa dla nauczycieli, określona w ustawie budżetowej a służąca do wyliczenia tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli, wzrośnie o 5,35 proc. i wyniesie 2900,20 zł. "W związku z tym średnie wynagrodzenie nauczycieli zwiększy się (o od 147 zł – dla nauczyciela stażysty, do 271 zł – dla nauczyciela dyplomowanego)" - podała. "Kolejne etapy podwyższania płac nauczycielskich zaplanowane zostaną w ustawach budżetowych odpowiednio na 2019 r. i 2020 r." - dodała.
Ostrowska oceniła, że ostatnie zmiany w ustawie Karta Nauczyciela są potrzebne, wynikają z oczekiwań środowiska zainteresowanych oświatą i mają charakter jakościowy. "Zmiany w systemie awansu i oceny pracy nauczycieli wynikają z potrzeby mocniejszego powiązania ścieżki rozwoju zawodowego nauczycieli z doskonaleniem zawodowym i jakością pracy. Promowani będą nauczyciele, których praca jest najwyżej oceniana. Najlepszy nauczyciel może mieć skróconą ścieżkę awansu, a najlepszy nauczyciel dyplomowany otrzyma nowy dodatek do wynagrodzenia" - zaznaczyła.
"Dodatek dla najlepszych nauczycieli dyplomowanych otwiera przed nimi nową perspektywę awansu finansowego" (dotychczas możliwości te kończyły się wraz z uzyskaniem stopnia nauczyciela dyplomowanego po 10 latach pracy w tym zawodzie) - napisała.
Uchwalona w ubiegłym roku ustawa o finansowaniu zadań oświatowych wprowadza szereg zmian w ustawie Karta Nauczyciela, m.in. wydłuża ścieżkę awansu zawodowego nauczycieli, wprowadza ocenę pracy nauczycieli, jako warunek tego awansu, likwiduje część dotychczasowych dodatków do płacy zasadniczej, a jednocześnie wprowadza nowy dodatek nazwany przez media "500 plus dla nauczycieli".
Zgodnie z ustawą ścieżka awansu zawodowego nauczycieli zostanie wydłużona z 10 do 15 lat, jednak będzie możliwość jej skrócenia lub wydłużenia. Odejdzie się też - przy awansie zawodowym - od oceny dorobku zawodowego nauczyciela na rzecz oceny jego pracy. Niezależnie od tego, takiej ocenie, co trzy lata, będą podlegać wszyscy nauczyciele. Każdy nauczyciel będzie mógł być także poddany ocenie w dowolnym terminie na wniosek rady szkoły, rady rodziców, organu prowadzącego szkołę lub dyrektora.
Kryteria oceny nauczycieli - zgodnie z wytycznymi zawartymi w ustawie - ma określić Minister Edukacji Narodowej w rozporządzeniu, zaś wskaźniki oceny - dyrektor każdej szkoły w regulaminie. Według MEN, taka formuła pozwoli na uwzględnienie przy ocenianiu specyfiki szkół i warunków, w jakich pracują nauczyciele: placówek małych, dużych, miejskich, wiejskich, itd.
Wprowadzony zostanie też nowy dodatek – za wyróżniającą się pracę, tzw. "500 plus dla nauczycieli". Będzie on przysługiwał nauczycielowi dyplomowanemu, czyli na najwyższym stopniu awansu zawodowego, legitymującemu się co najmniej 3-letnim okresem pracy w szkole od dnia nadania stopnia nauczyciela dyplomowanego oraz wyróżniającą oceną pracy.
Dodatek ten będzie wynosić 16 proc. kwoty bazowej, określanej dla nauczycieli corocznie w ustawie budżetowej. Po raz pierwszy nauczyciele będą mogli otrzymać go po 1 września 2020 r., jednak pełną wysokość będzie miał on dopiero od 1 września 2022 r. Do tego czasu wysokość dodatku będzie corocznie wzrastała. Od 1 września 2020 r. ma on wynosić 3 proc. kwoty bazowej, a od 1 września 2021 r. - 6 proc. W Ocenie Skutków Regulacji wyliczono, że w 2020 r. dodatek wynosiłby 95 zł, w 2021 r. - 190 zł, a w 2022 r. - 507 zł.