Jeśli macie samochód z napędem diesla, prawdopodobnie od miesiąca nie tankujecie już za blisko sześć złotych litra ropy, lecz litr ropy z siedmioprocentową dolewką biododatków. Nikt Państwu o tym nie powiedział? No i słusznie. Skoro i tak nie mamy wyboru, to po cóż dodatkowo rozgoryczać obywateli wiedzą, która nic nie zmieni?
ikona lupy />
Gromadzenie wiedzy jest gromadzeniem goryczy – rzecze mędrzec. A nic tak nie rozgorycza rządzących jak rozgoryczeni obywatele. W trosce więc o swoich poddanych skąpią nam wiedzy: żebyśmy mieli dobry sen i niezakłócone procesy trawienne.
Bo wydaje się państwu, że mamy wolny rynek, który polega na bogatej ofercie produktów i swobodnym ich wyborze przez świadomego konsumenta? No właśnie, to się państwu wydaje.
Jeśli bowiem macie samochód z napędem diesla, prawdopodobnie od miesiąca nie tankujecie już za blisko sześć złotych litra ropy, lecz litr ropy z siedmioprocentową dolewką biododatków. Nikt Państwu o tym nie powiedział? No i słusznie. Skoro i tak nie mamy wyboru, to po cóż dodatkowo rozgoryczać obywateli wiedzą, która nic nie zmieni?
Czy nie tak samo było z solą wypadową? Produkty ją zawierające są równie niezdrowe jak te, które mają normalną sól spożywczą – uznali inspektorzy rozmaitych służb. Dlatego też nie wycofano ich ze sprzedaży. Czy kazano ometkować informacją: „Zawiera sól stosowaną do posypywania dróg zimą”? Nie, bo cóż to zmieni? Jedliśmy ją od lat i nic się nie działo. Wiedza o przekrętach zaszkodziła tylko przedsiębiorcom, czyli słowa mędrca o świadomości przynoszącej gorycz się ziściły.
Prezes fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju Paweł Dobrowolski publikuje na swoim blogu cykl wpisów pt. „Obywatel pieczarka”: o tym, jak często rządzący wolą nas uchronić przed informacjami, które mogłyby stać się dla nas nadmiernym obciążeniem. I o tym, jak ciężko im zrozumieć, że w normalnej demokracji dostęp do informacji jest zasadą, a zatajanie poczynań rządzących – wyjątkiem.
A dlaczego obywatel pieczarka? No, wiecie państwo: trzymany w ciemności, karmiony... obornikiem. Wszyscy dziś jesteśmy pieczarkami.