"Na Facebooku jest 200 mln osób, które uważają się za singli, więc wyraźnie jest tu coś do zrobienia" - powiedział Zuckerberg na dorocznej konferencji Facebooka, F8. Zuckerberg dodał, że Facebook buduje funkcjonalność randkową kładąc nacisk na ochronę prywatności.
Serwis randkowy będzie naturalnym rozwiązaniem dla firmy specjalizującej się w łączeniu ludzi online, a nowa funkcjonalność może pomóc w odbudowaniu popularności wśród młodszych użytkowników i sprawić, że serwis społecznościowy będzie częściej odwiedzany - podał Reuters.
Serwis randkowy może wydłużyć czas spędzany na Facebooku i być "dużym problemem" dla konkurentów, takich jak Match Group Inc, powiedział James Cordwell, analityk w firmie Atlantic Equities. Match, właściciel popularnej aplikacji do randek Tinder i OkCupid, na swojej stronie internetowej określa się jako "światowy lider randkowania".
"Jednak początkowa funkcjonalność wygląda na stosunkowo prostą w porównaniu do funkcji oferowanych przez Match, więc wpływ Facebooka na przestrzeń randkową będzie zależał od tego, jak dobrze zadziała ona w tym obszarze" - powiedział Cordwell.
Informacja o planowanej, nowej usłudze Facebooka wywołała spadek wartości akcji firm będących uznanymi operatorami stron i aplikacji randkowych.
Nowa planowana funkcjonalność to przycisk w kształcie serca umieszczony w prawym górnym rogu aplikacji Facebooka, a naciśnięcie go spowoduje przejście do profilu randkowego, o ile profil taki zostanie założony.
Usługa będzie opcjonalna i zostanie wprowadzona w najbliższym czasie, jednak żadna konkretna data nie została podana - poinformował Reuters.
Także we wtorek Zuckerberg poinformował, że Facebook wprowadzi nowe narzędzie do ochrony prywatności użytkowników, które pozwoli im skasować historię przeglądania. Nowa funkcja o nazwie "czysta historia" (ang. clear history) "da użytkownikowi wgląd w strony internetowe i aplikacje, które przysyłają nam informacje, gdy on z nich korzysta, pozwoli mu skasować te informacje ze swojego konta i wyłączyć możliwość przechowywania tych informacji powiązanych z jego kontem" - napisano na blogu Facebooka.
Zuckerberg porównał nowe narządzie do czyszczenia plików cookie w zwykłej przeglądarce internetowej. Zastrzegł, że może się to wiązać z niedogodnościami w korzystaniu z Facebooka, np. wymagając rekonfiguracji pewnych ustawień.
Prace nad tym nowym narzędziem mają potrwać kilka miesięcy.
Firmy technologiczne znalazły się w ogniu krytyki, gdy w marcu wyszło na jaw, że firma Cambridge Analytica bezprawnie wykorzystała dane z nawet 87 mln kont Facebooka i użyła ich do profilowania propagandowych reklam ukierunkowanych na określone grupy użytkowników podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w USA z 2016 roku.
W związku ze skandalem Zuckerberg był przesłuchiwany w Kongresie USA, a w maju - według niepotwierdzonych dotąd doniesień - ma stanąć przed Parlamentem Europejskim.