Rząd zajął się 29 kwietnia projektem ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Zgodnie z projektem w zamian za ustanowienie hipoteki na mieszkaniu należącym do kredytobiorcy – otrzyma on (jednorazowo lub w ratach) kwotę ustalaną przez bank. Bank nie będzie jednak wypłacał środków dożywotnio – stanie się tak jedynie w sytuacji, gdy kredytobiorca umrze zanim upłynie termin wypłaty wskazany w umowie.

Przygotowane przez Ministerstwo Finansów przepisy wprowadzają nowy rodzaj umowy kredytu, na podstawie której bank, oddział banku zagranicznego, oddział instytucji kredytowych oraz instytucja kredytowa prowadząca działalność transgraniczną udostępni właścicielowi mieszkania, użytkownikowi wieczystemu lub osobie, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu określoną kwotę. Jednocześnie bank ustanawia na nieruchomości lub na prawie do niej zabezpieczenie spłaty wraz z odsetkami i innymi kosztami. Wierzytelność banku będzie można zabezpieczyć wyłącznie ustanawiając hipotekę i ujawniając w księdze wieczystej roszczenia o przeniesienie własności nieruchomości lub prawa do niej. Przepisy projektu nie wskazują natomiast jakie nieruchomości mogą być brane pod uwagę przez bank (np. grunty, mieszkania, budynki ).

Odwrócony kredyt hipoteczny będzie mógł spłacić sam kredytobiorca odstępując od umowy (po jego śmierci mogą to zrobić spadkobiercy). W przeciwnym razie bank przejmie nieruchomość i będzie mógł znacznie szybciej zaspokoić swoje roszczenia niż w trybie egzekucji. Bank nie będzie mógł natomiast uzależnić przyznania kredytu od zawarcia innych umów niż ubezpieczenia od zdarzeń losowych nieruchomości lub lokalu, do którego kredytobiorcy przysługuje własnościowe prawo do lokalu.

Nie każdy będzie miał szansę na odwróconą hipotekę

Bank nie będzie jednak zobowiązany do zawarcia umowy z każdym właścicielem ubiegającym się o odwrócony kredyt hipoteczny. Będzie miał bowiem prawo każdorazowo ocenić czy jego nieruchomość w przyszłości daje gwarancję odzyskania wypłaconej kwoty kredytu wraz z odsetkami. Bank oceni również stan i historię zobowiązań kredytobiorcy (aby ustalić czy nie pojawią się inni wierzyciele ) oraz stan prawny nieruchomości. Nie musi natomiast badać jego zdolności kredytowej, skoro nie zostanie on zobowiązany do spłacania kredytu.

Dożywotnie wypłaty? Niekoniecznie

Bank zadecyduje również o wysokości kwoty odwróconego kredytu hipotecznego. Ustali ją w oparciu o wartość rynkową nieruchomości należącej do kredytobiorcy (wyceny dokona rzeczoznawca majątkowy).

Strony będą musiały same wskazać w umowie, która z nich poniesie koszty szacowania, a także przez jaki czas i w jaki sposób (w ratach, bądź jednorazowo) będą wypłacane przyznane środki. Środki te nie muszą być bowiem udostępniane dożywotnio. Projekt przewiduje, że wypłata do dnia śmierci nastąpi tylko w sytuacji, gdy kredytobiorca umrze zanim upłynie termin wypłaty wskazany w umowie.

Projekt określa również formalności jakie muszą zostać spełnione zanim zostanie zawarta na piśmie umowa odwróconego kredytu hipotecznego. Wraz z umową właściciel powinien otrzymać wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy, ponieważ kredytobiorca będzie mógł ją wypowiedzieć w każdym czasie (z zachowaniem terminu trzymiesięcznego). Natomiast dla banku projekt przewiduje trzydziestodniowy okresu wypowiedzenia - np. w razie przeniesienia własności nieruchomości przez kredytobiorcę na inne osoby bez zgody banku lub gdy jej wartość uległa istotnemu zmniejszeniu z przyczyn zawinionych przez kredytobiorcę.