Publiczne systemy ochrony zdrowia powstały po to, żeby uratować ludzi przed lękiem, że dostęp do opieki medycznej będzie zależał od pieniędzy lub koneksji. I to jest cel istnienia publicznych systemów ubezpieczenia zdrowotnego – powiedziała Maria Libura.

"Czy rzeczywiście wszyscy są wolni od tego lęku? To można by było tutaj mocno dyskutować. Podstawowym miernikiem jakości leczenia dla pacjenta jest ciągłość leczenia i tutaj właśnie widać problem naszego systemu ochrony zdrowia, ponieważ on jest, jakby pokrojony na kawałeczki" – powiedziała Maria Libura z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, podczas VIII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych,odpowiadając na pytanie, „czy polski system opieki zdrowotnej jest przyjazny dla pacjenta?”.

"Mamy fragmentacje leczenia i w zasadzie to na barkach pacjenta spoczywa koordynacja różnych form opieki medycznej, której on potrzebuje" – dodała.