Hot dogi, szynka, salami, mortadela, bekon i inne produkty z czerwonego mięsa znacznie zwiększają ryzyko cukrzycy typu 2 - wykazały badania. Wystarczy codziennie spożywać zaledwie 50 g przetworzonego czerwonego mięsa, by ryzyko cukrzycy zwiększyło się o 51 proc.

Naukowcy z Harvard School of Public Heath przeanalizowali oni zwyczaje żywieniowe i stan zdrowia 204 tys. pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia, którzy byli obserwowali od 14 do 28 lat. Spośród nich 13 759 osób zachorowało na cukrzycę, głównie właśnie te, które spożywały dużo czerwonego mięsa.

Obserwowanych od wielu lat pracowników służby zdrowia porównano także ze zwyczajami żywieniowymi i zdrowiem 442 tys. osób uczestniczących w badaniach jakie prowadzono w innych ośrodkach.

Dlaczego czerwone mięsa tak działa? Bo zawiera dużo kalorii, co sprzyja otyłości i podnosi ryzyko cukrzycy. Zawiera też dużo żelaza, które jest dobrze wchłaniane przez organizmu, ale zbyt duża ilość tego pierwiastka pobudza z kolei wytwarzanie większej ilości insuliny.

Naukowcy zalecają, by zmniejszyć spożycie czerwonego mięsa, a szczególnie wędlin. Wystarczy do codziennego jadłospisu wprowadzić drób, warzywa i owoce, produkty z pełnego ziarna oraz orzechy i produkty mleczne o małej zawartości tłuszczu, by prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycą było wyraźnie mniejsze.

W Polsce na cukrzycę cierpi 2,5 mln ludzi, spośród nich ponad 750 tys. nie wie jeszcze o swojej chorobie. U co drugiego chorego z cukrzycą występuje choroba niedokrwienna serca.