"Wraz ze szczepieniem siedemdziesięciolatków powinna być równoległa pula szczepionek przynajmniej dla nauczycieli 60 plus oraz tych, którzy mają choroby współistniejące, więc są najbardziej zagrożeni" - powiedziała Lubnauer na czwartkowej konferencji prasowej. "Nauczyciel wchodząc do klasy czuje się jak saper wchodzący na pole minowe - nigdy nie wie, czy nie zostanie zarażony" - dodała.

Podkreśliła, że nauczyciele, którzy rozpoczynają od poniedziałku 18 stycznia zajęcia z uczniami mają prawo oczekiwać, że będą w szkołach bezpieczni. Tym bardziej, że - w opinii Lubnauer - błędem było stworzenie "bardzo szerokiej" grupy zero w programie szczepień.

"Rozumiem, że medycy powinni być szczepieni w pierwszej grupie i mam na myśli lekarzy, ratowników, salowe, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami. Natomiast nie rozumiem, dlaczego brakuje szczepionek dla najstarszych i obciążonych nauczycieli, a równocześnie były szczepionki np. dla pracowników hurtowni medycznych, dla administracji uniwersytetów medycznych czy dla księgowości w szpitalach" - powiedziała wiceszefowa klubu KO.

Lubnauer oceniła też, że "błędem systemu" było nieuruchomienie zapisów na szczepienie dla wszystkich od 1 stycznia.

"Dziś w POZ powstają już listy społeczne starszych ludzi. Przychodzą i mówią: proszę mnie zapisać ołóweczkiem i jak będzie system otwarty, wpisać mnie" - powiedziała Lubnauer. Według niej, gdyby zapisy prowadzono już od początku 2021, to o pierwszeństwie szczepienia mogłaby decydować nie kolejność zgłoszeń, a np. wiek. "Tego nie zrobiono, w tej chwili jest wolna amerykanka, listy społeczne to podstawowy błąd systemu" - oceniła.

W czwartek na rządowym profilu #SzczepimySię na Twitterze podano, że do tej pory w Polsce wykonano 369 212 szczepień, do kraju trafiło 1 080 630 dawek szczepionki. Zabezpieczonych dawek na drugie szczepienie jest 521 220, a dostarczonych do punktów – 559 410. Zutylizowano 909 szczepionek. Niepożądane odczyny wystąpiły u 64 zaszczepionych.

Od 25 stycznia mają ruszyć szczepienia osób zakwalifikowanych do grupy pierwszej. Należą do niej seniorzy powyżej 60 lat (szczepienie odbywać się będzie od najstarszych osób), pensjonariusze domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, służby mundurowe i nauczyciele. Pierwsi z tej grupy mają być szczepieni seniorzy.

Od poniedziałku trwa testowanie nauczycieli klas I-III szkół podstawowych, nauczycieli szkół specjalnych i pracowników obsługi administracyjnej szkół na obecność SARS-CoV-2. Badania są dobrowolne i bezpłatne. Potrwają do 15 stycznia.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban stwierdził w środę w Polsat News, że nauczyciele nie są szczepieni w pierwszej kolejności, ponieważ "są młodzi i inteligentni". "Nauczyciel wie jak się chronić, po drugie dajemy mu metody diagnostyczne" - dodał.