Wiadomość o opóźnionym locie to nic miłego. Często ta informacja potrafi napsuć nerwów i pokrzyżować plany podróży. W konkretnych sytuacjach można ubiegać się od linii lotniczych o odszkodowanie. Co zrobić w takiej sytuacji? Jakie prawa przysługują pasażerom?

Kto reguluje przepisy?

W przypadku niewielkich opóźnień nic nie wskóramy. Możemy pisać reklamacje, domagać się wyjaśnień, ale nie ma co liczyć na zwrot kosztów biletu. Sprawa wygląda jednak inaczej, jeśli opóźnienie jest liczone w godzinach. Prawa pasażerów uregulowano w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004.

Przepisy te mają zastosowanie w przypadku lotów:

– które odbywają się na obszarze Unii Europejskiej – bez względu na to czy przewoźnik jest z UE, czy spoza

– które zaczynają się i kończą na obszarze Unii Europejskiej – bez względu na to czy przewoźnik jest z UE

– które zaczynają się poza Unią Europejską, ale kończą na jej terenie – jeśli obsługuje go unijny przewoźnik.







Kiedy przysługuje odszkodowanie?

– Jeśli lot opóźnia się dłużej niż 3 godziny, każdy pasażer ma prawo do odszkodowania w wysokości od 250 do 600 euro. Wszystko zależy od długości lotu, na który oczekuje podróżny.

– Jeśli lot jest opóźniony dłużej niż 5 godzin, każdy pasażer ma prawo do zwrotu pieniędzy za bilet.

– Jeśli lot opóźnia się tak długo, że podróżny potrzebuje nocleguwtedy linie lotnicze zobowiązane są pokryć koszty hotelu oraz transportu z/oraz na lotnisko.


Warto zaznaczyć, że czas opóźnienia liczony jest przy okazji przylotu do miejsca docelowego. W związku z tym, jeśli samolot przykładowo wystartował z opóźnieniem wynoszącym ponad 3 godziny, ale w trakcie lotu nadrobił czas i wylądował z opóźnieniem wynoszącym mniej niż 3 godziny, to odszkodowanie nie przysługuje.






Gdzie złożyć reklamację?

Należy skontaktować się bezpośrednio z linią lotniczą, która odpowiada za opóźnienie. Będąc na lotnisku można zasięgnąć informacji u pracowników linii lotniczych będących na miejscu. Osoby te powinny dokładnie wyjaśnić co należy zrobić. Na stronach internetowych przewoźników można też znaleźć odpowiednie formularze dotyczące odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Można też próbować kontaktować się z linią lotniczą telefonicznie. W tej sytuacji trzeba jednak uważać, bowiem ich infolinie są często drogie. Zanim zadzwonimy, sprawdźmy dokładnie koszty połączenia.

Odszkodowanie może być wypłacone na wskazany przez nas rachunek bankowy. Przewoźnik może też zaproponować w ramach rekompensaty bon na kolejny lot. Forma wypłaty zależy od polityki linii lotniczej oraz preferencji pasażera. W przypadku zgody na voucher, wartość może być wyższa niż gotówkowa równowartość odszkodowania.

Jeśli zdarzy się, że linia lotnicza odmówi wypłaty, to można zwrócić się też do firm specjalizujących się w dochodzeniu odszkodowań lotniczych.