Rząd na dzisiejszym posiedzeniu planuje przyjąć projekt ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej (nr UC7; dalej: PKE). To kluczowe przepisy dla tej branży. Nowa regulacja zastąpi ustawę – Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1648 ze zm.; dalej: p.t.) i stanowi implementację dyrektywy 2018/1972 ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej (dalej: EKŁE).

PKE ustanowi m.in. zasady podejmowania i prowadzenia działalności w obszarze komunikacji elektronicznej, reguluje kwestie związane z gospodarowaniem częstotliwościami, zasobami orbitalnymi oraz numeracją. Rozwiązania ustawy mają też zachęcić do inwestowania w szybkie sieci szerokopasmowe – poprzez czasowe zmniejszenie obowiązków regulacyjnych nakładanych w takim przypadku na firmy.

Do przepisów, którym w toku konsultacji PKE poświęcono najwięcej uwagi, należy podniesienie opłaty telekomunikacyjnej co roku pobieranej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej od przedsiębiorców z branży. Jej obecna stawka wynosi 0,05 proc. przychodów, a zobowiązane do jej uiszczania są firmy telekomunikacyjne o rocznych przychodach przekraczających 4 mln zł. Przedstawiony rządowi projekt przewiduje podniesienie górnej granicy stawki opłaty do 0,15 proc. Próg przychodowy zostanie zaś uzależniony od przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Będzie to jej 1000-krotność, a więc za ubiegły rok zapłacą telekomy o przychodach od 7,16 mln zł. Podwyżkę uzasadniono tym, że stawka opłaty nie zmieniła się od 2004 r. W 2022 r. wpływy z jej tytułu wyniosły 19,6 mln zł.

Ważną część PKE stanowią rozwiązania prokonsumenckie. Telekomy będą m.in. musiały na jednej stronie przedstawiać prosty i przejrzysty skrót warunków umów abonenckich (tzw. one-pager). Wszystkie umowy – także te zawarte na piśmie – klienci będą mogli wypowiedzieć przez internet, np. e-mailem (jeżeli dana firma przewiduje taką formę zawierania umów). Operatorzy będą też musieli zwrócić klientom niewykorzystane środki z kartach prepaid. Ponadto osoby chcące porównać oferty telekomów mają uzyskać dostęp do bezpłatnej i niezależnej porównywarki cen i jakości ich usług.

Także dostawcy poczty internetowej czy komunikatorów musieliby przechowywać i udostępniać służbom informacje o tym, do kogo wysyłamy e-maile i z kim czatujemy

Wśród rozwiązań nowej ustawy figuruje także obowiązek zatrzymywania przez firmy telekomunikacyjne na 12 miesięcy i udostępniania policji oraz innym służbom informacji o tym, do kogo telefonujemy czy wysyłamy SMS-y i gdzie wówczas się znajdujemy. Takie przepisy znajdują się obecnie w p.t. i resort cyfryzacji zdecydował się je powtórzyć w PKE – mimo że powszechny i niezróżnicowany obowiązek retencji danych telekomunikacyjnych został zakwestionowany przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zwracał na to uwagę minister ds. Unii Europejskiej, ale autorzy projektu PKE nie uwzględnili jego stanowiska.

Jednocześnie – jak pisaliśmy w DGP – minister koordynator służb specjalnych podczas rozpatrywania projektu przez Stały Komitet Rady Ministrów dopominał się, aby rozszerzyć te rozwiązania na wszystkich przedsiębiorców z branży komunikacji elektronicznej. Oznaczałoby to, że także dostawcy poczty internetowej czy komunikatorów musieliby przechowywać i udostępniać służbom informacje o tym, do kogo wysyłamy e-maile i z kim czatujemy.

Na rozszerzenie obowiązku retencji i udostępniania danych o połączeniach na sferę online resort cyfryzacji nie chciał się jednak zgodzić. Spór w tym zakresie rozstrzygnięto na spotkaniu ministra cyfryzacji, ministra koordynatora służb specjalnych, ministra sprawiedliwości i ministra ds. UE.

Jak informuje sekretarz stanu w resorcie cyfryzacji Dariusz Standerski, zamiarem projektodawcy jest przede wszystkim implementacja EKŁE – którego treść nie odnosi się do spraw zgłaszanych przez ministra koordynatora służb specjalnych. Jak relacjonuje, podczas spotkania ustalono, że przepisy PKE w tym zakresie pozostaną w brzmieniu zaproponowanym przez resort cyfryzacji. Natomiast postulat rozszerzenia retencji danych „zostanie zaadresowany w innych aktach prawnych, dotyczących obszarów funkcjonowania służb i w związku z ochroną porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej”.©℗