Zaakceptowana w sobotę przez Sejm poprawka Senatu, która wykreśliła z ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przepisy o depenalizacji niektórych działań urzędników i przedsiębiorców podejmowanych w szczególnych okolicznościach do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, pozwoliłaby urzędnikom działać szybciej w wielu trudnych sytuacjach - poinformował w sobotę na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.

"Opozycja dzisiaj mówiła o rzekomej ustawie o bezkarności. Jest to absolutna nieprawda. Szkoda, że ta poprawka nie została wdrożona, bo ona by bez wątpienia, w wielu trudnych sytuacjach w całej Polsce, pomogła urzędnikom działać szybciej. Ale, jak widać, niestety nawet ten trudny czas nie przekonał do tego przedstawicieli opozycji" - powiedział rzecznik.

Dodał, że poprawka ta miała sprawić, aby urzędnicy nie musieli się obawiać, że za decyzje podjęte w stanie wyższej konieczności próbowano ich karać m.in za niedopatrzenie jakieś procedury.

"To była poprawka, która de facto pozwalała na to, aby urzędnicy, w szczególności samorządowcy, którzy w tej chwili będą podejmowali różne trudne decyzje, nie musieli się obawiać, że w stanie wyższej konieczności, w sytuacji, gdy trzeba zareagować szybko, ktokolwiek w przyszłości będzie próbował ich karać na przykład za to, że nie wypełnili jakiegoś formularza lub nie dopatrzyli jakieś procedury" - powiedział rzecznik.

Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, który był obecny na konferencji poinformował, że w obecnym stanie prawnym wielu urzędników w Polsce, którzy ratują życie Ukraińcom, bierze na siebie odpowiedzialność, że łamią prawo o finansach publicznych.

"Od pierwszych godzin agresji Rosji na Ukrainę wielu urzędników w Polsce podejmuje decyzję bez podstawy prawnej, bez możliwości założenia, że otrzymają środki na refundację pewnych działań. Wejdzie w życie ustawa, która będzie te środki refundowała, my dotrzymamy słowa, wszystko, co samorządy zapłaciły do tej pory będzie zwrócone" - powiedział Szefernaker.

"Samorządy w całej Polsce i także inne instytucje, wynajmują różnego rodzaju miejsca, zakładają środki, wbrew ustawie o finansach publicznych. To jest odpowiedzialność wielu urzędników w Polsce, którzy ratują życie Ukraińcom, którzy biorą na siebie odpowiedzialność, że łamią prawo o finansach publicznych, ale ratują ludzkie życie i temu miała służyć ta poprawka" - dodał.

Wykreślona z ustawy poprawka depenalizowałby złamanie dyscypliny finansów publicznych i przekroczenie uprawnień, jeśli sprawca, w tym samorządowiec, popełniłby taki czyn, działając w celu m.in. ochrony życia lub zdrowia wielu osób, w czasie wojny przeciw Polsce albo działań zbrojnych lub okupacji na terytorium RP, państwa UE, NATO czy innego państwa graniczącego z Polską. W przypadku przedsiębiorców dotyczyłoby to niegospodarności w okresie wojny, ale również czasu obowiązywania w Polsce m.in. stanu wyjątkowego, stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.

Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa gwarantuje m.in. legalność pobytu obywatelom Ukrainy, a także ich małżonkom niemającym obywatelstwa ukraińskiego, którzy przybyli z Ukrainy do Polski od początku rosyjskiej inwazji.(PAP)

Autor: Łukasz Pawłowski

pif/ mhr/