Pomysł ustawodawcy na promowanie rodzimych wytworów rolno-spożywczych obarczony jest dużym ryzykiem. Wszystko przez czcionkę na znaku rozpoznawczym, należącą do zagranicznej firmy, z którą nie podpisano umowy.
16 grudnia 2016 r. opublikowano rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie wzoru znaku graficznego zawierającego informację „Produkt polski” (Dz.U. z 2016 r. poz. 2148). To realizacja obietnicy, że rodzimi wytwórcy będą mogli się chwalić swoją polskością. A klienci będą w stanie bez trudu odróżnić polskie mleka, przetwory czy mięsa od zagranicznych. To także odpowiedź na szybko rosnące zjawisko patriotyzmu gospodarczego wśród Polaków.
Ale jest pewien problem. Otóż zgodnie ze wzorem w logotypie „Produkt polski” użyty został font Calibri Bold. Należy on do amerykańskiej spółki Monotype Imaging Holdings. I ten fakt, zdaniem prawników, stanowi poważny problem.