Artykuł ekspercki
Teksty na przykład prawnicze lub ekonomiczne są często trudne do zrozumienia w rodzimym języku. Tym bardziej zatem są trudne do zrozumienia w języku obcym. Niezbędna okazuje się wówczas pomoc tłumacza. Jednak w przypadku wysoko specjalistycznych tematów musimy zwrócić się do osoby, która nie tylko biegle posługuje się dwoma językami, ale również ma wiedzę z zakresu, którego dotyczy tłumaczenie. Najlepiej, żeby była to osoba z doświadczeniem zawodowym w dziedzinie, której tłumaczenie ma dotyczyć. Taka osoba będzie potrafiła przetłumaczyć dany tekst, tak aby był precyzyjny, dostosowany do specyfiki odbiorców i naturalny w odbiorze. W dziedzinach takich jak medycyna, prawo czy motoryzacja może to przesądzać o bezpieczeństwie i zdrowiu konsumenta lub o zachowaniu bądź utracie znacznych kwot. Dlatego w przypadku tłumaczeń specjalistycznych najczęściej są wybierane dwa rozwiązania: tłumacz etatowy lub agencja tłumaczeniowa.
Pracownik etatowy to wygodne, ale kosztowne rozwiązanie. Tłumacz pracujący na samodzielnym stanowisku, tak jak prawnik czy rzecznik prasowy, będzie na czas wykonywać zlecenia, a poza tym – jako specjalista w swojej dziedzinie – nie będzie miał problemów ze specyfiką tłumaczenia w branży, w jakiej porusza się firma. Są jednak przynajmniej dwa istotne zagrożenia, o których warto pamiętać. Po pierwsze zawsze może się pojawić konieczność przetłumaczenia tekstu o innej specyfice lub skierowanego do innej grupy odbiorców. Z takim zadaniem pojedynczy tłumacz nie zawsze sobie poradzi. Warto też zwrócić uwagę na aspekt poufności. Pracownik etatowy kojarzy się z kimś zaufanym i z pewnością w większości przypadków tak jest. Warto jednak pamiętać, że tłumacz zdobywa doświadczenie i chce się rozwijać. Z czasem może więc poszukać zatrudnienia u konkurencji. Zabezpieczeniem może być umowa o poufności i zakazie konkurencji, ale taki zakaz rozciągnięty na okres po zatrudnieniu jest bardzo kosztowny.
Agencje tłumaczeniowe dysponują pracownikami znającymi różne języki i wyspecjalizowanymi w różnych branżach. Jeśli dana firma potrzebuje na przykład przekładu umowy wymagającej znajomości przepisów prawnych, a innym razem instrukcji obsługi maszyny, potrzebny będzie zespół o różnych specjalizacjach – w takim wypadku agencja sprawdzi się najlepiej. Jak zaś agencje radzą sobie z różnymi rodzajami tłumaczeń?
Tłumaczenia specjalistyczne i techniczne
To takie, które wymagają specjalisty z konkretnej dziedziny wiedzy. Do tłumaczeń specjalistycznych należą teksty ze specjalnych branż np.: prawo, medycyna, chemia, finanse, farmacja i wiele innych. Zakres jest zatem bardzo szeroki. W takim przypadku tłumacze często konsultują się
z wykwalifikowanymi fachowcami w danej dziedzinie, którzy posługują się odpowiednim słownictwem. Z kolei tłumaczenia techniczne wymagają od osoby tłumaczącej, oprócz doskonałej znajomości danego języka, również posiadania specjalistycznej wiedzy. Tłumaczami są często inżynierowie lub pracownicy naukowi, którzy mogą pochwalić się dużym doświadczeniem w pracy na stanowiskach wymagających wiedzy kierunkowej, związanej z produkcją, przemysłem, obsługą urządzeń, maszyn, mechaniką, informatyką, czy elektroniką. Bardzo ważny jest też adresat tłumaczenia – aspekt ten bierze się pod uwagę jeszcze przed rozpoczęciem prac nad danym tekstem. Wówczas treść tłumaczonych dokumentów jest omawiana ze zleceniodawcą przed przystąpieniem do wykonania zlecenia. Profesjonalna agencja stara się ustalić: do kogo kierowany jest tekst, jaki jest jego cel, kto będzie miał z nim styczność. Taka wiedza pozwala dobrać najlepszego tłumacza, ale też wskazać mu, w którym kierunku powinien iść.
Tłumaczenia prawnicze
Język prawniczy to język fachowy, o bardzo wysokim stopniu sformalizowania i abstrakcji, ale jednocześnie język bardzo precyzyjny. Terminologia jest tu ścisła, zależna od kontekstu i wolna od różnych interpretacji, z jakimi mamy do czynienia w języku potocznym. Fachowiec z tej dziedziny powinien cechować się przede wszystkim dokładnością. O ile w przypadku innych tłumaczeń pewne słowa lub wyrażenia możemy pominąć, o tyle w tłumaczeniach prawniczych takie pominięcie może być dużym błędem. Podstawową zasadą jest tutaj wierność tłumaczenia. To właśnie ona wyklucza jakiekolwiek przekłamania i przeinaczenia tekstu.
Tłumacz powinien dbać również o spójne i prawidłowe stosowanie dobranych terminów oraz o brak wieloznaczności. Co warto podkreślić – tłumacz tekstów prawniczych nie musi być prawnikiem. Wykształcenie prawnicze nie stanowi obowiązkowej kwalifikacji również dla tłumaczy przysięgłych (ustawa wspomina jedynie o wymogu ukończenia studiów wyższych z tytułem magistra lub równorzędnym). Sytuacja, w której tłumacz jest i prawnikiem i filologiem, to oczywiście sytuacja idealna. Rzeczywistość wygląda jednak tak, że absolwenci prawa znający język obcy pracują najczęściej jako prawnicy, a nie tłumacze.
Idealnym przykładem jak ważne jest dobranie odpowiedniego tłumacza jest sprawa między Rogers Communications a Bell Aliant z 2006 roku opisywaną przez kanadyjską prasę jako „Million Dollar Comma”. Przecinek determinował prawo kontrahenta do wycofania się z umowy za rocznym wypowiedzeniem w dowolnym czasie lub za rocznym wypowiedzeniem, ale dopiero po upływie pierwszych pięciu lat obowiązywania kontraktu. Sprawa była warta ówcześnie milion kanadyjskich dolarów. A wszystko to w wyniku niedostatecznie precyzyjnego tłumaczenia z francuskiego na angielski!
Tłumaczenia prawnicze są niezwykle istotne w działalności praktycznie każdej firmy. Co ciekawe – dotyczy to również osób fizycznych. Każdy z nas może przecież potrzebować tłumaczenia uwierzytelnionego urzędowych dokumentów rejestracyjnych samochodu sprowadzonego z zagranicy lub tłumaczenia aktu ślubu… Nikogo nie trzeba przekonywać, że błędy w takich dokumentach mogą być przyczyną sporych nieprzyjemności.
Tłumaczenia medyczne
Teksty medyczne charakteryzuje częste występowanie nazw pochodzących z łaciny, języka starogreckiego, a także skrótów. Te ostatnie potrafią nastręczać sporo trudności, gdyż nierzadko mogą mieć wiele źródeł, co jest szczególnie problematyczne w przypadku braku jednoznacznego kontekstu. W przekładzie należy wziąć pod uwagę przeznaczenie danego tekstu, charakterystykę środowiska docelowego, w którym będzie on wykorzystywany, oraz specyfikę języka docelowego. W przypadku publikacji naukowych, protokołów z badań klinicznych lub informacji o lekach niezbędne jest zachowanie dokładności i spójności terminologicznej, gdyż tego typu teksty muszą zawierać terminy charakteryzujące się jednoznacznością i wskazujące konkretne pojęcia.
Współpracując z profesjonalnym tłumaczem lub biurem tłumaczeń, należy zwrócić uwagę na doświadczenie zleceniobiorcy w branży medycznej. Zawsze warto poprosić o referencje i informację z jakimi dokładnie tekstami dany tłumacz miał do czynienia.
Lokalizacja
We wszystkich rodzajach tłumaczeń specjalistycznych i technicznych bardzo ważną rolę odgrywa lokalizacja. Jest ona, obok przekładu z jednego języka na drugi, także przystosowaniem tekstu do potrzeb odbiorców w danym kraju, do kontekstu społecznego i kulturowego. Najważniejszą osobą w procesie lokalizacji jest tłumacz. Powinien on dobrze znać kulturę i obyczaje, które panują w danym kraju. Musi mieć też świadomość wszelkich pułapek językowych oraz różnic kulturowych, które mogą mieć wpływ na proces lokalizacji. Na przykład może być to specyficzne poczucie humoru obywateli lub tematy, które uznawane są za tabu.
Aby skutecznie zaistnieć na rynku globalnym, firma musi posługiwać się językiem ojczystym swoich klientów – gdziekolwiek się oni znajdują. To język ojczysty umożliwia bezpośredni kontakt z klientami oraz gwarantuje wysoką sprzedaż, co potwierdzają liczne badania (na przykład coroczne badania Common Sense Advisory*). Jak to zrealizować w praktyce?
Można postarać się o wsparcie profesjonalnej agencji zajmującej się content marketingiem, a także agencji tłumaczeniowej. Pierwsza stworzy treści ciekawe i angażujące różnego rodzaju odbiorców, druga natomiast przetłumaczy je i dopasuje do kontekstu kulturowego nowego kraju. Można również zdecydować się na współpracę z osobą, dla której nasz nowy rynek jest ojczysty – taka osoba gwarantuje, że teksty będą brzmiały naturalnie dla zagranicznego klienta. Warto jednak znaleźć kogoś, kto biegle posługuje się zarówno naszym językiem, jak i językiem kraju, do którego chcemy dotrzeć z ofertą – mówi Łukasz Słowikowski, specjalista ds. marketingu z agencji tłumaczeń Skrivanek.
„Coś mi tu nie gra”
Zarówno specjaliści w dziedzinie tłumaczeń, jak i osoby znające dany język tylko ze szkoły, powinny poznać słownictwo oraz kulturę, zwyczaje i specyfikę kraju, który nas interesuje. Pomoże to nie tylko w komunikacji, ale też w unikaniu wpadek językowych, które mogą prowadzić do niepożądanych skutków. A tych może być mnóstwo, od strat finansowych i wizerunkowych zaczynając. Dlatego nigdy nie można traktować tematu tłumaczeń specjalistycznych w sposób lekki, wręcz nieodpowiedzialny.
*http://www.commonsenseadvisory.com/AbstractView.aspx?ArticleID=957