Dostępność pielęgniarek w Polsce
Pod koniec 2014 roku w Polsce zarejestrowanych było blisko 283 tys. pielęgniarek. Ponad 98% tej grupy zawodowej stanowiły kobiety. Na przestrzeni ostatnich lat liczba zarejestrowanych pielęgniarek nieznacznie wzrosła. W latach 2008-2014 liczba ta zwiększyła się z niecałych 267 tys. w 2008 roku do prawie 283 tys. w roku ubiegłym. Warto jednak pamiętać, że liczba czynnych zawodowo pielęgniarek w Polsce jest dużo mniejsza. Przykładowo liczba zatrudnionych pielęgniarek w 2013 roku wyniosła niecałe 213 tys., czyli o ponad 67 tys. mniej niż zarejestrowanych.
Mimo tego, że zarejestrowanych pielęgniarek w Polsce jest coraz więcej, liczba zainteresowanych kształceniem w tym zawodzie jest niewielka. Potwierdzeniem tego jest wzrost średniego wieku pielęgniarek.
W 2008 roku przeciętny wiek pielęgniarki wynosił niewiele ponad 44 lata. Pod koniec 2013 roku średnia wieku dla tej grupy zawodowej wzrosła o prawie 5 lat i osiągnęła poziom 49 lat. Większość pielęgniarek pracujących w Polsce to osoby powyżej 40. roku życia.
Najmniej liczną grupę stanowią natomiast pielęgniarki w wieku 21-25 lat, których jest niecałe 2 proc. Jednym ze sposobów zniwelowania niedoborów kadrowych w tym zawodzie może być odpowiednie kształtowanie polityki wynagrodzeń, a więc lepsze dostosowanie pensji pielęgniarek do rodzaju wykonywanej pracy i ponoszonej odpowiedzialności.
Ile tak naprawdę zarabiają pielęgniarki?
Jak wynika z odpowiedzi sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia na interpelację dotyczącą zarobków pielęgniarek i położnych , wysokość wynagrodzeń tych grup zawodowych ustalana jest przez pracodawcę. W Polsce większość pielęgniarek zatrudnionych jest w podmiotach leczniczych, a więc za ustalenie stawek ich wynagrodzeń są odpowiedzialni kierownicy tych podmiotów. Warto zaznaczyć, że poziom pensji pielęgniarek zależy w dużej mierze od kondycji finansowej tych jednostek, dostępnych środków finansowych, a także sytuacji na lokalnym rynku pracy. Najaktualniejsze dane GUS wskazują, że przeciętne zarobki pielęgniarek wyniosły w 2012 roku 3 277 PLN brutto. Oznacza to wzrost w porównaniu z 2008 rokiem o ponad 370 PLN.
Pielęgniarki zatrudnione w sektorze publicznym zarabiają więcej niż w sektorze prywatnym. Przeciętne wynagrodzenie pielęgniarek w sektorze publicznym wyniosło 3 309 PLN brutto. Z kolei w sektorze prywatnym (niepublicznych jednostkach opieki medycznej) średnia pensja była niższa o 182 PLN i wyniosła 3 127 PLN.
Pielęgniarki na początku kariery zawodowej zarabiają przeciętnie 2 642 PLN brutto. Na dalszych etapach otrzymują tylko kilkaset złotych więcej. Najwyższe wynagrodzenie występuje w grupie pielęgniarek z doświadczeniem powyżej 20 lat, które wynosi 3 339 PLN brutto.
Przeciętne wynagrodzenie pielęgniarek stanowi 84 proc. średniej pensji w gospodarce. Zdaniem osób wykonujących ten zawód ta kwota jest nieadekwatna do wykonywanych obowiązków. Jak wiadomo praca pielęgniarki nie należy do najlżejszych. Pielęgniarka pracuje często pod ogromną presją czasu, w niesprzyjających porach i jest narażona na bezpośrednie pretensje ze strony pacjentów i ich rodzin. Z drugiej jednak strony ta grupa zawodowa posiada dodatkowe możliwości zarobkowania.
Komentarze (7)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePielęgniarki teraz maja swój czas i go wykorzystują. Pielęgniarka w moim szpitalu zarabia ponad 3000 netto Można sprawdzić. Dochodzą do tego dyżury i dodatki z których jeden spędza mi sen z powiek Dodatek "przyłózkowy. " Co za czart? Kiedyś pracowała ma korytarzu?
Szpital to nie tylko pielęgniarka! Zapomina się o sanitariuszu który odwala z pielęgniarkę kawal dobrej roboty, o rehabilitancie, o techniku medycznym, o dietetyku, bez którego pewnie zapanowałby chaos,(swojego czasu zwolniono ponad 20 dietetyków, mimo ze na całym świecie dietetyka ma ogromne ,znaczenie), o całym zapleczu w postaci administracji, o sekretarce , która ma ogrom pracy, o ludziach fizycznie pracujacych...etc
Uważam ze powinno się zweryfikować zarobki w polskich szpitalach w tym w pierwszej kolejności pielęgniarek i tam gdzie są niskie podnieść ( a wiem że są).
Czy na emeryturze ja mam grzebać w śmietniku bo pielęgniarki mając swój czas wykorzystują go bezwzględnie. O ile wiem była umowa miedzy wszystkimi związkami zawodowymi z sektora Służby Zdrowia by walczyć o wyższe zarobki dla wszystkich pracowników. Zostaliśmy oszukani przez Związek Pielęgniarek i Położnych. Walczą tylko o siebie.
Nie ma sprawiedliwości - w jednym zakładzie pracy są takie dysproporcje w zarobkach na podobnych stanowiskach.
Proszę pomyśleć tez o innych pracownikach Służby Zdrowia.
Natomiast kwestia dodatkowego zarobkowania nie jest żadnym argumentem. Owszem, mamy takie możliwości, ale chyba nie o to chodzi, żeby kończąc wymagające studia, posiadając specjalistyczną wiedzę i mając naprawdę odpowiedzialną pracę pracować więcej godzin niż inni, aby móc zarabiać tyle co oni.
Cieszy mnie natomiast, że wbrew powszechnej opinii (zwłaszcza wśród pielęgniarek) zawód nasz cieszy się tak dużym prestiżem i zaufaniem wśród Polaków (o ile można wierzyć danym z tego artykułu).