Podatnicy mają problemy z odliczaniem darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła. Urzędy żądają przelewu jako dowodu na ich dokonanie. Sprawa może trafić do TK.
Odliczenia z tytułu darowizn / Dziennik Gazeta Prawna
Zgodnie m.in. z art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego (Dz.U. z 1989 r. nr 29, poz. 154 z późn. zm.) czy art. 40 ust. 7 ustawy o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (Dz.U. z 1991 r. nr 66, poz. 287 z późn. zm.) darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą kościelnych osób prawnych, np. na ośrodki pomocy, domy opieki i sierocińce, są wyłączone z podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym. Ustawy kościelne wymagają jedynie wystawienia darczyńcy pokwitowania odbioru oraz, w okresie dwóch lat od dnia przekazania darowizny, sprawozdania o przeznaczeniu jej na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą. Co więcej, przepisy te wyraźnie wskazują, że w odniesieniu do wsparcia udzielonego na inne cele mają zastosowanie ogólne przepisy podatkowe.

Przelewy jako dowody

Chodzi m.in. o darowizny na cele kultu religijnego uregulowane w ustawach podatkowych: o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) i o CIT (t.j. Dz.U z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.). Ich wysokość – w przeciwieństwie do darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą przekazywanych na mocy ustaw kościelnych – nie dość, że jest limitowana (do wysokości 6 proc. dochodu w przypadku osób fizycznych i 10 proc. w przypadku osób prawnych), to jeszcze wprowadzony został obowiązek ich dokumentowania dowodem wpłaty na rachunek obdarowanego (art. 26 ust. 7 pkt 1 ustawy o PIT i art. 18 ust. 1c ustawy o CIT).
I tego właśnie wymogu trzymają się urzędy skarbowe. Także w odniesieniu do darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą kościołów. Powołują się przy tym na obowiązujący od 1 stycznia 2006 r., a wprowadzony nowelizacją ordynacji podatkowej oraz niektórych innych ustaw, ust. 6d w art. 26 ustawy o PIT (Dz.U. z 2005 r. nr 143, poz. 1199). Zgodnie z nim przepis dotyczący dokumentowania przekazywanych darowizn „stosuje się odpowiednio do darowizn odliczanych na podstawie odrębnych ustaw”. Fiskus uznał, że dotyczy to także ustaw kościelnych, żąda więc od darczyńców wspierających działalność charytatywno-opiekuńczą przelewów bankowych jako dowodów podarowania pieniędzy.
Szkopuł w tym, że przepis ten budzi poważne wątpliwości natury konstytucyjnej. Jedna z warszawskich kancelarii prawnych rozważa zaskarżenie go do Trybunału Konstytucyjnego.

Przepisy szczególne

Ciekawe, że już w 2004 r. Rada Legislacyjna w wydanej wtedy opinii powołała się na stanowisko ministra finansów z 31 grudnia 2001 r. (nr PB5/KD-033-186-2393/01), który twierdził, że ustawy o stosunku państwa do kościołów w części dotyczącej darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą prowadzoną przez kościelne osoby prawne stanowią przepisy szczególne w odniesieniu do regulacji zawartej w art. 26 ust. 1 ustawy o PIT. Oznacza to, że wydatki podatników na te cele są w całości wyłączone z podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym.
To stanowisko potwierdził również Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 14 marca 2005 r. (sygn. akt FPS 5/04). Sędziowie stwierdzili w niej m.in.: „(...) Zastrzeżenie przez ustawodawcę, że w odniesieniu do darowizn na inne cele niż kościelna działalność charytatywno-opiekuńcza mają zastosowanie ogólne przepisy podatkowe, decyduje w konsekwencji także o tym, że zgodnie z zasadą lex specialis derogat legi generali darowizny na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą podlegają wyłączeniu z podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych bez konieczności spełniania przesłanek przewidzianych w art. 26 ust. 1 ustawy o PIT. Warunkiem ich zastosowania bowiem jest wyłącznie spełnienie przesłanek, o których mowa w art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego oraz art. 40 ust. 7 ustawy o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego”.
Wtedy, czyli w 2004 r., chodziło o to, czy limit przewidziany w ustawie o PIT ma zastosowanie do darowizn kościelnych, czy też należy stosować ustawy o stosunku państwa do Kościoła jako przepisy szczególne. Teraz zaś kwestią sporną jest to, czy darowizny kościelne mają być dokumentowane na zasadach określonych w ustawach podatkowych, czy też w sposób przewidziany w ustawach kościelnych.

Uchwała sobie, sądy sobie

Orzecznictwo poszło jednak w inną stronę niż uchwała NSA. Na przykład Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 17 września 2010 r. (sygn. akt I SA/Kr 1098/10) stwierdził, że ustawodawca, pozostawiając w mocy niezmieniony art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego i wprowadzając art. 26 ust. 6d do ustawy o PIT, uzależnił po prostu podatkowoprawną skuteczność darowizny pieniężnej na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą od spełnienia dodatkowego – w relacji do ustaw kościelnych – warunku w postaci udokumentowania wysokości tej darowizny dowodem wpłaty na rachunek obdarowanego.
Także NSA stanął na podobnym stanowisku. W wyroku z 25 stycznia 2011 r. (sygn. akt II FSK 2033/09) orzekł, iż od 1 stycznia 2006 r. wysokość tych darowizn powinna być udokumentowana dowodem wpłaty na rachunek bankowy obdarowanego. Temu przekonaniu dał wyraz też w orzeczeniach z 21 grudnia 2012 r. (sygn. akt II FSK 769/11) i z 28 marca 2013 r. (sygn. akt II FSK 1624/11). W podobnym duchu orzekał też WSA w Warszawie w wyrokach z 23 marca 2010 r. (sygn. akt III SA/Wa 1998/09) i z 2 lipca 2009 r. (sygn. akt III SA/Wa 467/09).
Konstytucja daje pierwszeństwo ustawom o stosunku państwa do Kościoła
dr Ryszard Piotrowski, docent UW, konstytucjonalista
Odrębne ustawy, o których mówią przepisy podatkowe, to nie mogą być te, które z mocy konstytucji regulują relacje między państwem a Kościołem. Przyjmując inną wykładnię, pozbawilibyśmy je bowiem znaczenia. W ten sposób każdą inną ustawą moglibyśmy dowolnie zmieniać postanowienia ustaw mających swoje źródło w art. 25 Konstytucji RP. W tej sprawie trzeba zastosować wykładnię zgodną z konstytucyjną zasadą, że ustawy regulujące relacje państwa i Kościoła mają pierwszeństwo przed ustawami podatkowymi.
Sprzecznych przepisów nie można interpretować na niekorzyść podatnika
Elżbieta Mucha, radca prawny
Przepisy podatkowe powinny być jasne i czytelne. Nie wolno wprowadzać mylących regulacji, które z jednej strony dopuszczają brak przelewu bankowego (ustawa kościelna), a z drugiej nakazują dokonywanie darowizn za pośrednictwem rachunku bankowego i z tego wywodzą prawo do odliczenia. W takich przypadkach obowiązuje zasada: in dubio pro tributario – wszelkie wątpliwości mają być interpretowane na korzyść podatnika.
Skoro ustawodawca w niedookreślonym art. 26 ust. 6d ustawy o PIT usiłował rozszerzyć stosowanie obowiązku dokumentowania darowizn pieniężnych poprzez przelewy za pośrednictwem rachunku bankowego, a nie dokonał zmian w ustawie kościelnej, oznacza to, że nie miał woli zmiany wcześniej ustanowionych reguł dokumentowania darowizn według przepisów ustawy szczególnej (o stosunku państwa do Kościoła).