W finansach coraz częściej wykorzystuje się potencjał sztucznej inteligencji. Dzięki niej jesteśmy w stanie lepiej przewidywać, analizować większą ilość danych i w oparciu o nie decydować, czy danej osobie możemy udzielić kredytu - mówi w wywiadzie dla DGP manager w firmie Finarena Sp. z o.o. Kamil Tonkowicz.

Proces wykorzystania SI przyśpiesza cały i zmniejsza ryzyko popełnienia błędu przez instytucje finansowe - mówi.

Czy można oszukać sztuczną inteligencję? – zastanawia się ekspert. Tak, ale jest to bardzo mało prawdopodobne, ponieważ technologia ta ma zdolność do stałego uczenia się. Udana próba wymagałaby dużej kreatywności i zastosowania nieszablonowych rozwiązań – ocenia.

W Polsce jest spora grupa osób, która jest „przekredytowana” albo „przepożyczkowana”. Nie jest tak tylko dlatego, że mają niskie dochody ale dlatego, że wpadają w spiralę zadłużenia. W grupie dużego ryzyka są klienci, którzy w tym samym czasie spłacają ponad 10 pożyczek - dodaje.