Zysk Facebooka wzrósł w pierwszym kwartale 2017 r. o 76 proc. rok do roku i wyniósł ponad 3 mld dol. Jak podał serwis BBC, amerykański portal społecznościowy zawdzięcza ten wynik m.in. większej liczbie użytkowników.
Według opublikowanych danych, co miesiąc z serwisu korzysta 1,94 mld osób, z czego prawie 1,3 mld robi to codziennie. Większość nowych użytkowników pochodzi spoza Europy i Stanów Zjednoczonych.
Jak podkreśliło BBC, od kilku ostatnich tygodni amerykański potentat działa jednak pod silną presją z powodu m.in. pojawiającej się w serwisie mowy nienawiści. W środę, jak przypomniało BBC, szef Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił, że zatrudnia 3 tys. dodatkowych pracowników, którzy mają moderować treści zamieszczane na stronach serwisu.
Po ogłoszeniu wyników Mark Zuckerberg, cytowany przez BBC, powiedział, że "wielkość bazy użytkowników umożliwiła zwiększenie roli serwisu" i jego rozwoju w takich obszarach jak telewizja, ochrona zdrowia czy polityka.
"Mając takie podstawy, skoncentrujemy się na budowaniu społeczności. Pracy jest przed nami wiele" - dodał Zuckerberg.
Facebook zawdzięcza wzrost przychodów głównie wpływom reklamowym. Jak wynika z opublikowanych danych, w pierwszym kwartale wzrosły one o 51 proc. do 7,9 mld dol. Jednak, jak podało BBC powołując się na wypowiedź dyrektora finansowego firmy Davida Wehnera, "wzrost przychodów reklamowych znacznie spowolni w kolejnych miesiącach 2017 r.".
Wehner powtórzył wcześniejsze obawy, że Facebook zbliża się do granicy możliwości, jeśli chodzi o liczbę reklam, jakie może "upchnąć" na strony użytkowników. Według analityków, na których powołuje się BBC, Facebook musi więc zacząć udowadniać, że potrafi zarobić więcej pieniędzy na swoich innych produktach, takich jak Instagram, Whatsapp czy Messenger.