Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej twierdzi, że przy każdym użytku firmowego roweru należy naliczyć VAT. Podobnie więc będzie przy korzystaniu z firmowego krzesła, biurka i komputera.
Eksperci przyznają, że taka interpretacja, choć wynika z literalnego brzmienia przepisów, może prowadzić do absurdu. Co więcej, trudno byłoby też spełnić wymagania fiskusa i obliczyć należny
podatek. Sama zaś skarbówka miałaby problem z weryfikacją takich prywatnych użyć.
Ale są też tacy doradcy, którzy uważają tę interpretację nie tylko za kuriozalną, lecz także za błędną.
– Powstaje pytanie, w jakiej właściwie sytuacji dojdzie do użycia roweru do celów prywatnych i w jaki sposób podatniczka miałaby je opodatkować. Załóżmy, że w drodze z biura do domu zrobi zakupy w osiedlowym sklepie. Moim zdaniem cały czas będziemy mieć tu do czynienia z wykorzystaniem roweru do celów związanych z działalnością gospodarczą – mówi Zdzisław Modzelewski, doradca podatkowy, partner GWW Tax.
Jego zdaniem dyrektor KIS powinien był poprzestać na stwierdzeniu, że podatniczka ma prawo odliczyć 100 proc. VAT z
faktury zakupu roweru.
Absurdalna interpretacja
O interpretację tę wystąpiła podatniczka świadcząca usługi doradztwa podatkowego oraz rachunkowo-księgowe. Rozważała zakup roweru, którym mogłaby dojeżdżać do biura, kontrahentów i urzędów. Przyznała, że choć będzie korzystać z roweru do
działalności gospodarczej, to nie wyklucza sporadycznych przejażdżek w celach prywatnych.
Spytała, czy może odliczyć cały VAT od zakupu. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej to potwierdził. Wyjaśnił, że na podstawie art. 86 ust. 1 ustawy o VAT kobieta będzie mogła odliczyć 100 proc. podatku naliczonego z
faktury dokumentującej zakup tego roweru.
Do rowerów bowiem nie stosuje się ograniczenia pozwalającego na odliczenie tylko 50 proc. VAT. Dotyczy ono tylko
samochodów osobowych (wykorzystywanych do celów mieszanych, czyli zarówno służbowych, jak i prywatnych).
Zarazem jednak dyrektor KIS zastrzegł, że podatniczka będzie musiała płacić VAT od każdego wykorzystania roweru do celów prywatnych. Jako podstawę prawną wskazał art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy o VAT.
Wyjątek w VAT: Tylko samochody
– W świetle prawa tylko samochody osobowe używane przez przedsiębiorców po godzinach są wprost wyłączone z przepisów, które zobowiązują do opodatkowania prywatnego użycia majątku firmowego – potwierdza Paweł Goś, starszy menedżer w MDDP.
Tym samym – jak mówi ekspert – udostępnienie jakiegokolwiek innego środka trwałego do celów prywatnych przedsiębiorcy stanowi czynność opodatkowaną VAT.
– Mimo zgodności takiej interpretacji z literą prawa prowadzi ona jednak do absurdalnej sytuacji, w której przedsiębiorca musi opodatkować udostępnienie roweru na rzecz samego siebie – przyznaje Paweł Goś.
Podkreśla, że zastosowanie takiej wykładni do innych kategorii środków trwałych oznaczałoby dla przedsiębiorców duży problem. Musieliby bowiem opodatkować każdorazowe użycie takich sprzętów, jak np. laptop, krzesło, biurko, jeżeli tylko korzystaliby z nich nie tylko w celach zawodowych, lecz również prywatnych, np. do pisania i przeglądania prywatnej korespondencji.
Podobnie uważa dr Jacek Matarewicz, adwokat, doradca podatkowy, partner w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. Wyjaśnia, że gdyby podatniczka spytała dyrektora KIS o wykorzystanie sprzętu firmowego do celów osobistych, to również mogłaby otrzymać odpowiedź, że jest ono opodatkowane VAT.
Ekspert podpowiada: Lepiej mieć rower z logo
– W takiej sytuacji, w celu uniknięcia ewentualnych sporów z fiskusem sugerowałbym umieszczenie na rowerze informacji o charakterze reklamowym, jak np. logo firmy, adres strony internetowej, numer telefonu do doradcy. Wówczas będzie to wykorzystanie tego roweru na potrzeby działalności gospodarczej, ponieważ będzie on służyć do reklamowania firmy – radzi Zdzisław Modzelewski.
Co jest podstawą opodatkowania w VAT
Eksperci wskazują też na problem z ustaleniem, kiedy i od jakiej wartości przedsiębiorca miałby płacić VAT. Z art. 29a ust. 5 ustawy o VAT wynika, że podstawą opodatkowania w takim przypadku jest koszt świadczenia usług poniesiony przez podatnika.
– O ile jednak łatwe będzie określenie podstawy opodatkowania dla świadczeń takich jak m.in. udostępnienie samochodu (np. poprzez porównanie rynkowych cen najmu), o tyle dokonanie takiej wyceny w przypadku np. fotela czy biurka może nie być już takie oczywiste – mówi Paweł Goś.
Zdaniem Jacka Matarewicza adekwatna przy korzystaniu z firmowego roweru do celów prywatnych wydaje się cena wynajęcia roweru np. z wypożyczalni miejskiej.
Innego zdania jest Zdzisław Modzelewski. – W mojej ocenie koszt świadczenia takiej usługi „samemu sobie” wynosi zero. A to oznacza, że kwota podatku również wyniosłaby zero – mówi ekspert.
Jak udowodnić prywatny użytek służbowych rzeczy
Powstaje też zasadnicze pytanie – czy fiskus może w ogóle zweryfikować, kiedy podatnik jeździ rowerem w celach związanych z działalnością gospodarczą, a kiedy prywatnie.
– Organy podatkowe mają szerokie możliwości, ale powinny też pracować efektywnie – mówi mec. Matarewicz. Dlatego jego zdaniem uwaga urzędników powinna koncentrować się na dużych nadużyciach, a nie drobnych sprawach.
– Można oczywiście wyobrazić sobie pracę urzędników w terenie i wyłapywanie na gorącym uczynku podatników jeżdżących np. na rowerową randkę firmowym rowerem – ironizuje ekspert. Pytanie tylko – jak dodaje – czy takie działania wzbudzałyby zaufanie i szacunek obywateli.©℗
Jak rozliczać VAT od majątku użytkowanego do celów mieszanych (tj. zarówno prywatnych, jak i służbowych) – według dyrektora KIS
|
Samochody
|
Inne składniki majątku (np. rower, komputer, biurko, fotel)
|
Przy zakupie
|
Można odliczyć 50 proc. VAT naliczonego
|
Można odliczyć 100 proc. VAT naliczonego
|
Przy użytkowaniu prywatnym
|
Nie trzeba naliczać VAT – art. 8 ust. 5 ustawy o VAT
|
Trzeba naliczyć VAT – art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy o VAT
|