Czabański poinformował, że środowy apel w tej sprawie do zarządów publicznych spółek medialnych został przyjęty przez RMN jednogłośnie. Zaznaczył jednocześnie, że apel nie jest żadnym aktem prawnym, który trzeba wykonać. "To nie ma żadnej mocy prawnej"- mówił.
"Apelujemy, zwracamy uwagę, że to może być problem, a takiego problemu nie powinno być. Reakcja na ten apel leży w gestii zarządów" - zaznaczył. "Liczymy na to, że zarządy myślą podobnie jak my w tej sprawie" - dodał.
Przewodniczący RMN powiedział też, że Rada nie ma wyliczeń dotyczących tego, ilu osób może dotyczyć wystosowany w środę apel.