Na początku 2016 roku zaczną obowiązywać zmiany w prawie dot. tzw. „martwych kont”. Spadkobiercy w łatwy sposób będą mogli dowiedzieć się o tym, czy ich zmarli bliscy posiadają na swoich rachunkach bankowych jakieś oszczędności. Jak będzie przebiegał ten proces?

Wydawać by się mogło, że oszczędności zgromadzone na rachunkach nieżyjących już osób należeć będą do rodziny. W praktyce jednak jest zupełnie inaczej, ponieważ spadkobiercy nie potrafią ustalić, ile i w jakich bankach, zmarła osoba posiadała swoje produkty. W Polsce funkcjonuje aż 695 podmiotów świadczących czynności bankowe (banki i SKOK-i) i ponad 100 domów maklerskich, towarzystw funduszy inwestycyjnych i towarzystw ubezpieczeniowych. Bez posiadania umowy, którą zawarł z bankiem zmarły, trudno więc cokolwiek ustalić. Jedynym sposobem jest skontaktowanie się ze wszystkimi istniejącymi instytucjami i zwrócenie się z prośbą o podanie szczegółów. Banki mogą jednak odmówić udzielenia takiej informacji, zasłaniając się tajemnicą bankową. W związku z tym na martwych kontach znajduje się ok. 15 mld zł. Nie można dokładnie określić tej sumy, ponieważ obecnie nie funkcjonuje żaden system gromadzący takie informacje.

Konto osobiste bez opłat? Porównaj niezależnie i wybierz najlepsze

W ostatnich dniach października prezydent podpisał ustawę, której celem jest ułatwienie spadkobiercom dostępu do rachunków osoby zmarłej. Do jej głównych założeń należy utworzenie centralnej bazy rachunków. Spadkobiercy oraz posiadacze kont będą mogli dowiedzieć się z niej o wszystkich założonych rachunkach danej osoby w bankach oraz SKOK-ach. Jest to bardzo mądre rozwiązanie, które powinno zostać wprowadzone już dawno temu.

Kolejna zmiana polega na wprowadzeniu obowiązku informowania klientów otwierających rachunki o wskazaniu osób uprawnionych do konta na wypadek śmierci. Wszystkie banki muszą więc poprosić o dane takiej osoby. W przypadku śmierci właściciela rachunku, zostanie ona niezwłocznie poinformowana przez bank o możliwości uzyskania środków znajdujących się na kontach czy depozytach.

Po wprowadzeniu w życie ustawy, instytucje finansowe będą miały obowiązek kontroli długo nieużywanych kont, na których znajdują się środki. Jeśli od ostatniej czynności wykonanej na rachunku minie 5 lat – bank będzie musiał wystąpić o udostępnienie danych z rejestru PESEL, by ustalić, czy klient żyje.

Ustawa zacznie obowiązywać od 1 lipca 2016 r., za wyjątkiem przepisu nowelizującego ustawę o ewidencji ludności (chodzi tu o dostęp do informacji potwierdzających zgon), który wejdzie w życie już 1 stycznia 2016 r.

Wszystkie konta bankowe w jednym miejscu. Sprawdź zestawienie

Czemu ma służyć centralna baza rachunków?

Polski rynek usług finansowych jest bardzo rozbudowany. Działa na nim prawie 700 podmiotów, do których zaliczyć można banki, domy maklerskie, SKOK-i, towarzystwa ubezpieczeniowe, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz podmioty oferujące usługi płatnicze. Niestety, dotychczas nie istniał żaden system, który umożliwiałby szybkie przesyłanie informacji między tymi podmiotami. To duża niedogodność nie tylko dla wspomnianych już spadkobierców, którzy próbują ustalić, czy ich zmarli bliscy zgromadzili gdzieś oszczędności, lecz także dla instytucji państwowych, np. urzędów skarbowych, które nie mogą szybko sprawdzić sytuacji majątkowej podatników w trakcie prowadzenia postępowania.
By to uczynić, konieczne jest rozesłanie zapytań do wielu instytucji. Generuje to koszty, a przy tym wcale nie gwarantuje otrzymanie kompletnych informacji. Istnieje centralne i aktualizowanej na bieżąco bazy rachunków z pewnością ułatwi działanie i skróci czas trwania wielu procedur.