NBP ma plan obniżenia opłat od płatności bezgotówkowych. Jeszcze w tym roku o 0,5 pkt proc.
Narodowy Bank Polski wczoraj, podczas spotkania z przedstawicielami banków, organizacji płatniczych i detalistów, przedstawił swoją koncepcję harmonogramu obniżek opłaty interchange. Jej wysokość ustalana jest przez MasterCard dla plastików z tym logo oraz przez banki będące wydawcami kart Visa w przypadku tej drugiej organizacji. Opłata interchange to główny czynnik decydujący o kosztach obsługi obrotu bezgotówkowego w Polsce. Ponieważ NBP zależy na jego rozwoju, robi wszystko, aby ją obniżyć.

31,9 mln szt. kart płatniczych w portfelach mieli Polacy na koniec ubiegłego roku

Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że zaproponował bankom i Visie (MasterCard nie bierze udziału w pracach zespołu ds. obniżki interchange, który powołał NBP) bezwarunkową obniżkę tej opłaty o 0,5 pkt proc. w tym roku. To oznacza, że średnia wartość tej prowizji zostałaby obniżona do ok. 1,1 proc. wartości transakcji.
W kolejnych latach obniżki byłyby kontynuowane, aby na koniec 2016 r. opłata interchange w Polsce osiągnęła średni poziom dla Unii Europejskiej, który wynosi teraz 0,7 proc. Obniżki w latach 2013 – 2016 byłyby jednak obwarowane pewnymi warunkami. Byłyby one możliwe wtedy, gdyby wzrosła liczba zainstalowanych terminali POS, transakcji bezgotówkowych oraz ich wartości i liczby rachunków rozliczeniowych.
Tego, jak dokładnie wyglądają propozycje NBP, dowiemy się dzisiaj, podczas konferencji banku centralnego. Wiadomo jednak, że banki i Visa do 13 marca mają czas, aby odnieść się do propozycji NBP.

745,7 mln razy zapłaciliśmy kartą za zakupy w ciągu trzech pierwszych kwartałów ub.r.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, zarówno przedstawiciele detalistów, jak i banków byli zaskoczeni szczegółowością przygotowanej przez NBP koncepcji. Uznana ona została jednak za dobrą podstawę do uzgodnienia kompromisu. Największe kontrowersje wzbudzają czynniki, od których uzależnione mają być druga i kolejne obniżki interchange. Detaliści stoją na stanowisku, że nie mają wpływu na liczbę nowo otwieranych rachunków osobistych. Z kolei banki nie mają bezpośredniego wpływu na liczbę instalowanych terminali POS.
Wcześniej na łamach DGP przedstawiciel Związku Banku Polskich deklarował, że istnieje przestrzeń do obniżenia prowizji, pod warunkiem że sieci handlowe przygotują w zamian programy promujące rozwój obrotu bezgotówkowego.

75,9 mld zł wydaliśmy, używając kart w sklepach i punktach usługowych w okresie od stycznia do września 2011 r.

Opłata interchange od transakcji bezgotówkowych obowiązująca w Polsce jest najwyższa w Unii Europejskiej. Obecnie prowizja w naszym kraju wynosi ok. 1,6 proc. wartości transakcji. W Finlandii interchange to jedynie 0,2 proc. wartości transakcji. Prowizja pobierana jest od tzw. akceptanta, czyli np. sklepu, przez operatora terminali do obsługi transakcji plastikiem i następnie trafia do banku – wydawcy karty. Później jej część trafia do Visy i MasterCard.