Rynkowy potentat zadeklarował obniżenie opłaty pobieranej od detalistów przyjmujących płatności kartą. We wczorajszym komunikacie Visa Europe w Polsce oświadczyła, że opłata interchange będzie mogła być obniżona w Polsce po spełnieniu trzech warunków.
Po pierwsze porozumienie w tej sprawie powinno zostać osiągnięte w roboczym zespole do spraw interchange, który powstał przy NBP. Są w nim reprezentowani m.in. akceptanci, banki i agenci rozliczeniowi. Po drugie Visa zastrzega, że decyzja o obniżce będzie musiała zostać zaakceptowana przez Komitet Decyzyjny Visa Polska, w którym większość głosów mają poskie banki. Wreszcie Visa chce, by decyzję o obniżce podjął też jej największy konkurent – MasterCard.
ikona lupy />
Ile kosztuje płatność kartą? / DGP
Co na to przedstawiciele przedsiębiorców? – To krok w dobrym kierunku. Teraz trzeba poczekać na wypracowanie konkretnych propozycji zmian stawek przez zespół roboczy – mówi Paweł Perz, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego, powołanej przez największe detaliczne sieci sklepów i stacji paliw. Dodaje, że akceptanci są zdeterminowani, by domagać się rozwiązań odgórnych, ustalających stawki interchange, jeżeli Visa i MasterCard same nie zdecydują się ich obniżyć. Kluczowe staje się więc stanowisko MasterCard. Ten, do czasu zamknięcia tego wydania „DGP”, nie zdołał przygotować swojego stanowiska ani odpowiedzieć na nasze pytania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przedstawiciele tej organizacji zrezygnowali z udziału w pracach zespołu roboczego przy NBP.
Wczorajszy komunikat Visy to reakcja na stanowisko NBP w kwestii interchange. Sprawę opisaliśmy w ubiegłym tygodniu. NBP postraszył Visę i MasterCard, że jeżeli same nie obniżą opłaty, bank centralny poprzez zmiany w prawie, których celem będzie umożliwienie ustalania maksymalnych stawek interchange przez organy państwa. Innym rozwiązaniem będzie wprowadzenie surcharge, czyli dodatkowej opłaty dla płacących kartami. To oznaczałoby, że praktycznie z dnia na dzień Polacy przestaliby płacić kartami w sklepach, przez co banki straciłyby ponad miliard złotych rocznie.