Orlen odkrył 500 mln m sześc. nowych zasobów gazu na Lubelszczyźnie - poinformował we wtorek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Dodał, że połączenie z PGNiG i kolejne odkrycia złóż pozwolą utrzymać w najbliższych latach własną produkcję gazu na poziomie ok. 20 proc. rocznego zapotrzebowania Polski.

"Niedaleko Biłgoraja na Lubelszczyźnie odkryliśmy 500 mln m sześc. nowych zasobów gazu ziemnego. Połączenie z PGNiG i kolejne odkrycia z rodzimych złóż pozwolą nam utrzymać w najbliższych latach własną produkcję gazu na poziomie zbliżonym do 20 proc. rocznego zapotrzebowania Polski" - poinformował we wtorek na Twitterze Obajtek.

PKN Orlen wyjaśnił w komunikacie, że "prace poszukiwawcze potwierdziły dodatkowe 500 mln m sześć. gazu ziemnego w złożu Jastrzębiec w okolicach Biłgoraja. Tym samym zasoby wydobywalne złoża wzrosły do 700 mln m sześc.". Zdaniem specjalistów spółki, mogą być one jeszcze większe, co mają potwierdzić kolejne prace wykonane na tym złożu.

Jak dodano, potwierdzenie nowych zasobów gazu ziemnego w złożu w okolicach Luchowa Dolnego (gmina Tarnogród, powiat biłgorajski) to efekt wykonania otworu rozpoznawczego Jastrzębiec-4.

Orlen zaznaczył, że otwór Jastrzębiec-4, z którego roczna produkcja może osiągnąć ok. 22 mln m sześc. gazu, włączony będzie do eksploatacji do istniejącej już infrastruktury kopalnianej Ośrodka Zbioru Gazu Wola Różaniecka, podobnie jak kolejny otwór Jastrzębiec-5, którego wiercenie rozpoczyna się na tym samym placu wiertnicznym.

"Wcześniej, w wyniku prac poszukiwawczych prowadzonych w latach 2016-2018, do kopalni tej podłączono otwory Jastrzebiec-2 i Jastrzebiec-3, których produkcja kształtuje się na poziomie 12,5 mln m sześc. gazu ziemnego rocznie" - przypomniała spółka, dodając, że np. w bliskim sąsiedztwie złoża Jastrzębiec trwa zagospodarowanie trzech nowych złóż gazu ziemnego. Szacowana przez spółkę łączna produkcja ze złóż Brzyska Wola, Kulno i Dąbrowica Duża, których zagospodarowanie zakończy się w przyszłym roku, osiągnie roczny poziom ok. 40 mln m sześc.

PKN Orlen zwrócił uwagę, że odkrycia i eksploatacja gazu z kolejnych złóż ma korzystny wpływ nie tylko na możliwość zabezpieczenia dostaw gazu, ale także na kondycję finansową samorządów, na terenie których znajdują się zasoby ropy i gazu.

"Spółki prowadzące wydobycie węglowodorów mają bowiem obowiązek uiszczać tzw. opłatę eksploatacyjną uzależniona od wielkości wydobycia. Opłata dzielona jest pomiędzy gminy (60 proc.), powiaty, województwa (po 15 proc.), na terenie, których znajduje się złoże oraz dodatkowo Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (10 proc.). W 2022 roku PGNiG z tytułu opłaty eksploatacyjnej przekazało do samorządowych budżetów około 140,5 mln zł" - poinformował PKN Orlen.

Wskazano również, że dodatkowym źródłem dochodów gmin związanym z działalnością wydobywczą PGNiG z Grupy Orlen jest podatek od nieruchomości przeznaczonych pod infrastrukturę związaną z eksploatacją węglowodorów. W 2022 roku spółka zapłaciła z tego tytułu 72,8 mln zł.

"Każdy metr sześcienny gazu ziemnego z własnego wydobycia to nie tylko dodatkowa gwarancja bezpieczeństwa, ale także dodatkowe wpływy finansowe dla samorządów, na których terenie eksploatujemy surowce. Dlatego Orlen w dalszym ciągu będzie inwestować w poszukiwania i wydobycie węglowodorów" – podkreślił cytowany w komunikacie Obajtek.

PKN Orlen to największy koncern multienergetyczny w Polsce, dostarczający paliwa i energię elektryczną. W listopadzie 2022 r. spółka formalnie zakończyła proces przejęcia GK PGNiG, największego dostawcy gazu w Polsce, a wcześniej Grupy Lotos - drugiego w kraju dostawcy paliw. Obie spółki prowadzą działalność poszukiwawczo-wydobywczą ropy naftowej i gazu w Polsce i Norwegii. Do grupy Orlenu należy też Energa - producent energii elektrycznej. Orlen jest także importerem ropy naftowej i paliw do Polski.

(PAP)

autor: Anna Bytniewska

ab/ pad/ amac/