W ramach rządu trwają prace nad rozwiązaniami, które będą jakimś rodzajem pomocy przedsiębiorcom w sytuacji rosnących cen energii - poinformował we wtorek w Radiu Plus szef KPRM Michał Dworczyk. Pytany o szczegóły poprosił o "odrobinę cierpliwości".
Michał Dworczyk został zapytany we wtorek w Radiu Plus o wzrastające ceny energii, co może spowodować, że wiele firm będzie musiało być zamknięte.
Rząd nie jest w stanie rozwiązać wszystkich problemów
Szef KPRM podkreślił, że "rząd nie jest w stanie rozwiązać wszystkich problemów, które są konsekwencją wojny wywołanej przez Władimira Putina". "Kryzys gospodarczy dotyczy nie tylko Polski, nie tylko Europy ale i całego świata, jest następstwem rosyjskiego ataku na Ukrainę i z tym kryzysem będziemy musieli jeszcze w najbliższych miesiącach i latach się mierzyć" - zaznaczył minister.
Zapewnił zarazem, że "rząd stara się podejmować szereg działań w ramach tarcz i innych mechanizmów, które Polaków mają chronić przed negatywnymi konsekwencjami wojny i kryzysu, który został po Covidzie". Przypomniał, że w przypadku gospodarstw indywidualnych są dopłaty dla użytkowników węgla, pelletu czy innych środków.
Pomoc dla przedsiębiorców? Trwają pracę nad rozwiązaniami
"Jeżeli chodzi o firmy też w ramach rządu trwają prace nad takimi rozwiązaniami, które będą możliwe do wprowadzenia i w tej trudnej sytuacji będą jakimś rodzajem pomocy przedsiębiorcom. Ale też znowu trzeba uczciwie powiedzieć, nie rozwiążemy wszystkich problemów, które są spowodowane wojną" - podkreślił Dworczyk.
Dodał, że chodzi przede wszystkim o energochłonne gałęzie gospodarki. "Proszę o odrobinę cierpliwości rząd przedstawi wkrótce działania, które będą podjęte w tej sprawie" - zaznaczył minister. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy to będzie dofinansowanie czy obniżka cen energii. "Proszę jeszcze o odrobinę cierpliwości" - powtórzył.
Dopłaty do węgla
W sierpniu weszła w życie ustawa zakładające dopłatę w wysokości 3 tys. zł dla gospodarstw domowych, korzystających z węgla jako źródła energii.
W ostatnią środę Senat wniósł szereg poprawek do ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Ustawa przewiduje obowiązkowe ograniczenie cen ciepła sieciowego przez wytwórców oraz dodatki dla gospodarstw domowych używających do ogrzewania drewna, pelletu, LPG lub oleju opałowego. Sejm zajmie się poprawkami Senatu do tej ustawy najprawdopodobniej na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz